A to nie właśnie na Igrzyskach olimpijskich ważniejszy niż medale ma być sam udział w spotowej rywalizacji e duchu fair play?
Początek sezonu
4 miejsce Vuelta a Murcia
7 miejsce Clásica Jaén
10 miejsce ITT Gran Camino
Była kraksa w Gran Camino i następnie było tak:
DNF Strade Bianche
98 miejsce Tirreno-Adriatico
54 miejsce Mediolan Sanremo
DNF na 6 etapie Itzulia Basque Country
35 miejsce Amstel Gold Race
DNF La Fleche Wallone
DNF Liege Bastogne Liege
To napisałem po kraksie i wycofaniu w Cran Carmino. Jednak jest bardziej wrażliwy niż się wszystkim wydawało. Nawet taka “niegroźna” sytuacja wszystko psuje.
Lub po prostu poważniejsza część kalendarza zweryfikowała brutalnie jego ocenę wypracowanej formy.
Jest to również możliwe. Zapewne nawet bardziej prawdopodobne Teraz i tak nie poznamy odpowiedzi do końca, samego Kwiatkowskiego teraz czeka krótka przerwa i szykowanie się do drugiej części sezonu. Ardeny zdecydowanie na minus i tyle
I to nie pierwszy raz. Ten pociąg bezpowrotnie odjechał, tak się wydaje przynajmniej.
Też jestem tego zdania, wygrana w AGR trochę zaburza obraz ale to w sumie wyjątek potwierdzający regułę.
Generalnie teraz jest dla niego dobry moment na skalpy etapów GT. Raz, że w ucieczkach będzie jednym z lepszych to w drużynie teraz są na to większe możliwości niż dawniej.
W ogóle, kto pamięta, że w ogóle jest taki kolarz jak Jakob Fuglsang?
Jeszcze parę late temu top a od 4 lat jeździ piach.
GVA w sumie też tak miał czy Alaphilppe teraz.
Niestety taki okres każdego* dopadnie i trzeba się z tym pogodzić.
*Taki Valverde czy ŚP Rebellin to kolejne wyjątki potwierdzające regułę
Valverde też miał przez jakieś 2 lata same DNSy, a potem się odbił i wyniki przyszły.
Ale przecież Rebellin też miał swoje “wczasy” Miał problemy z CERĄ
Dokładnie tak. Niech wiosną popracuje na Pidcocka bez robienia nadziei sobie i przede wszystkim kibicom. I poluje jak nadarzy się okazja na etapy w GT plus walka na mistrzostwach świata jeśli forma będzie się zgadzała.
Nie nastawiałbym się na jakieś fajerwerki w temacie Michała na TDF. Wszystko zależy od strategii drużyny na wyścig - mają Rodriqueza, Bernala i Pidkocka na GC. Czy dadzą Kwiatowi iść w odjazdy, zobaczymy.
No właśnie.
Gdyby nie kontuzje z kraju Basków, to może by Ineos celował w wiecej zwycięstw etapowych, bo czy się skończy na 5 czy na 7 miejscu większego znaczenia nie ma.
A tu faworyci się wykruszyli, lub wracają po ciężkich kontuzjach, Pogacar na Giro.
Może znów zaświtać myśl o walce o zwycięstwo w Wielkiej Pętli
Już wczoraj sprawdzili, że Pidcockowi pasuje rower Kwiato, więc Michał będzie z nim sparowany na cały wyścig w razie czego.
Jak do samej mety, to i tak może być ciekawie
A wyszło ledwo do połowy, może troche więcej niż połowę wyścigu
Znane są plany Kwiato przed Delfinatem Wybiera się w maju na obóz przygotowawczy czy może gdzieś wystartuje w Norwegii ewentualnie przed Dauphine
Chyba obóz, dziś miał pierwszą jazdę w Hiszpanii