Michał Kwiatkowski

A to nie właśnie na Igrzyskach olimpijskich ważniejszy niż medale ma być sam udział w spotowej rywalizacji e duchu fair play? :smiley:

1 polubienie

Początek sezonu
4 miejsce Vuelta a Murcia
7 miejsce Clásica Jaén
10 miejsce ITT Gran Camino

Była kraksa w Gran Camino i następnie było tak:
DNF Strade Bianche
98 miejsce Tirreno-Adriatico
54 miejsce Mediolan Sanremo
DNF na 6 etapie Itzulia Basque Country
35 miejsce Amstel Gold Race
DNF La Fleche Wallone
DNF Liege Bastogne Liege

To napisałem po kraksie i wycofaniu w Cran Carmino. Jednak jest bardziej wrażliwy niż się wszystkim wydawało. Nawet taka “niegroźna” sytuacja wszystko psuje.

Lub po prostu poważniejsza część kalendarza zweryfikowała brutalnie jego ocenę wypracowanej formy.

2 polubienia

Jest to również możliwe. Zapewne nawet bardziej prawdopodobne :slight_smile: Teraz i tak nie poznamy odpowiedzi do końca, samego Kwiatkowskiego teraz czeka krótka przerwa i szykowanie się do drugiej części sezonu. Ardeny zdecydowanie na minus i tyle :slight_smile:

1 polubienie

I to nie pierwszy raz. Ten pociąg bezpowrotnie odjechał, tak się wydaje przynajmniej.

1 polubienie

Też jestem tego zdania, wygrana w AGR trochę zaburza obraz ale to w sumie wyjątek potwierdzający regułę.

Generalnie teraz jest dla niego dobry moment na skalpy etapów GT. Raz, że w ucieczkach będzie jednym z lepszych to w drużynie teraz są na to większe możliwości niż dawniej.

W ogóle, kto pamięta, że w ogóle jest taki kolarz jak Jakob Fuglsang? :smiley:
Jeszcze parę late temu top a od 4 lat jeździ piach.
GVA w sumie też tak miał czy Alaphilppe teraz.

Niestety taki okres każdego* dopadnie i trzeba się z tym pogodzić.

*Taki Valverde czy ŚP Rebellin to kolejne wyjątki potwierdzające regułę :wink:

3 polubienia

Valverde też miał przez jakieś 2 lata same DNSy, a potem się odbił i wyniki przyszły. :joy:

3 polubienia

Ale przecież Rebellin też miał swoje “wczasy” :wink: Miał problemy z CERĄ :wink:

4 polubienia

Dokładnie tak. Niech wiosną popracuje na Pidcocka bez robienia nadziei sobie i przede wszystkim kibicom. I poluje jak nadarzy się okazja na etapy w GT plus walka na mistrzostwach świata jeśli forma będzie się zgadzała.

2 polubienia

Nie nastawiałbym się na jakieś fajerwerki w temacie Michała na TDF. Wszystko zależy od strategii drużyny na wyścig - mają Rodriqueza, Bernala i Pidkocka na GC. Czy dadzą Kwiatowi iść w odjazdy, zobaczymy.

No właśnie.
Gdyby nie kontuzje z kraju Basków, to może by Ineos celował w wiecej zwycięstw etapowych, bo czy się skończy na 5 czy na 7 miejscu większego znaczenia nie ma.
A tu faworyci się wykruszyli, lub wracają po ciężkich kontuzjach, Pogacar na Giro.
Może znów zaświtać myśl o walce o zwycięstwo w Wielkiej Pętli

Już wczoraj sprawdzili, że Pidcockowi pasuje rower Kwiato, więc Michał będzie z nim sparowany na cały wyścig w razie czego.

Jak do samej mety, to i tak może być ciekawie :slight_smile:

A wyszło ledwo do połowy, może troche więcej niż połowę wyścigu :upside_down_face:

Znane są plany Kwiato przed Delfinatem :question: Wybiera się w maju na obóz przygotowawczy czy może gdzieś wystartuje w Norwegii ewentualnie przed Dauphine :thinking: :question:

Chyba obóz, dziś miał pierwszą jazdę w Hiszpanii

1 polubienie