Widziałem, że taki wątek był rok temu, więc zakładam w tym roku także.
Czasówki w większości państw (między innymi: we Włoszech, Czechach,Danii,Francji,Belgii,Szwajcarii,Niemczech) odbędą się 23 czerwca, a wyścigi ze startu wspólnego 26 czerwca.
Ja czekam na Mistrzostwa Słowenii.
PS. Tak wiem, wszyscy wiedzą.
1 polubienie
Michał Kwiatkowski ma wystartować w MP w ITT oraz ze startu wspólnego.
W MP ma zadebiutować Benedetti.
1 polubienie
Jeśli cierpicie z powodu upału, macie na żywo Mistrzostwa Finlandii. Dziś kobiety: https://www.is.fi/urheilu/art-2000008873245.html. Deszczowo i kilkanaście stopni.
1 polubienie
Pogacar i Roglić nie wystartują.
https://mobile.twitter.com/ammattipyoraily/status/1538946495877103621
1 polubienie
Właśnie przeczytałem tego Twitta i po to tu przyszedłem…
Dramat jakiś 
Oby chociaż Mohorič pojechał…
Niech wprowadzą reguły jak kiedyś Polacy Sylwkowi Szmydowi i się pojawią 
Co to był za przykład polskiego piekiełka swoją drogą to głowa mała 
Podejrzewam, że oboje startując w reprezentacji przynoszą ichniejszemu związkowi tyle pieniędzy, że mogą sobie robić, co chcą
To co robiono w Polsce to skandal. Podejrzewam, że gdyby za startującym w reprezentacji Sylwasem szły grube kontrakty ze sponsorami, to mógłby nawet publicznie zbesztać prezesa, a działacze nosili by go ba rękach
Niektóre drużyny miały i pewnie nadal mają politykę zakazu startu zawodników na Tour w lokalnych mistrzostwach (kompletnie lub z wyłączeniem ITT). Kiedyś było to niepotrzebne ryzyko kontuzji, teraz dochodzi Covid. Dlatego w przeszłości czasem nie oglądaliśmy np. kolarzy Sky/Ineos.
Możecie przypomnieć o co chodziło z Szmydem ?
Wtedy chyba byłem obrażony na kolarstwo, za dopingowe aferki
Jeżeli dobrze pamiętam, to sprawa tyczyła się roku 2008 i powołania na Igrzyska Olimpijskie. Wymogiem miało być uczestnictwo Sylwka w mistrzostwach krajowych (wymóg postawiony przez Wadeckiego, wtedy selekcjonera). Szmyd na mistrzostwa nie pojechał, zamiast tego przygotowywał się do Tour de France. Ponoć początkowo Wadecki miał nie robić z tym problemu(sam Sylwester na swoim blogu powoływał się na Wadka, który też miał odpuszczać mistrzostwa jako etap przygotowań do TdF), ale ostatecznie stało się inaczej i Sylwas na igrzyska nie pojechał. A szkoda, bo trasa była dla niego sprzyjająca (sam tak pisał na swoim blogu).
W następnych latach Szmyd się już pojawił, ale jadąc treningowo.
Wtedy to akurat faktycznie była straszna posucha w naszym kolarstwie, bo jeszcze przed Majką, Kwiatkowskim a Przemek Niemiec jeździł dla Miche poza głównym radarem. Choć Przemek na igrzyskach wypadł korzystnie, zajmując 16 lokatę
3 polubienia
Może pamięć mnie zawodzi, ale nie był to jednorazowy wybryk?
Ciężko teraz wygrzebać z zakamarków pamięci. Na następnych MŚ w Mendrisio 2009 Szmyd już się pojawił, na następne edycje już nie, ale i trasy nie pod niego i potem było mniej argumentów sportowych dla powołania. Ale chyba epicentrum konfliktu to był właśnie rok 2008. Coś mi świta, że po końcu wyścigu szosowego na igrzyskach Wadecki o to był indagowany i raczej miał nietęgą minę odpowiadając na pytania dziennikarza.
W tamtym okresie Szmyd miał też chyba na pieńku z Wyrzykowskim, a poszło chyba o stosunek do generacji kolarzy z lat 70-tych. W zarysie, Sylwas miał chyba stwierdzić, że ciężko porównywać tych zawodników do niego i obecnych polskich kolarzy, bo tamci nie mieli okazji realnie się sprawdzić na tle zawodowców. Redaktor Wyrzykowski (ale to mógł być też Jaroński, na pewno któryś z nich) był nieco innego zdania.
Ale piszę z pamięci, a ta bywa zawodna.
2 polubienia
W konflikcie KW-Sylwas chodziło o to, że Wyrzykowski napisał/powiedział na antenie, że Szmyd jest słaby, bo nie lideruje. I jak chce być prawdziwym kolarzem, takim jak legendy WP to musi jechać na swoje konto, bo gregario nikt nie pamięta. Szmyd wówczas wdał się w tę polemikę i kulturalnie odpowiedział komentatorowi. Wyrzykowski jeszcze coś chyba próbował odpowiadać, ale tak czy inaczej całość z jego strony była żenująca.
3 polubienia
“PS. Sylwester Szmyd! Nie poświęcę mu całego artykułu. Ale mam kilka zasadniczych uwag, bo chyba najechał mi na odcisk. Panie Sylwestrze, jest Pan już zbyt dojrzałym człowiekiem, żeby nie znać podstawowych reguł dobrego wychowania. To się przydaje, zwłaszcza gdy zsiada się ze zbyt twardego siodełka. Na Pana miejscu, mając tak bogatą w sukcesy wieloletnią karierę, nie wyrażałbym się pogardliwie o cytowanych przeze mnie w poprzednim blogu polskich kolarzach, którzy zdaniem Pana “nie posmakowali prawdziwego kolarstwa”. Bardzo mi przykro, ale żadnemu z nich nie dorasta Pan do kolarskich butów. Mam nadzieję, że kiedyś to Pan sobie uświadomi. Tym niemniej gratuluję dobrego samopoczucia. I na zakończenie jeszcze uwaga. Niech Pan nie słucha doradców i pochlebców, którzy wmawiają, że jest Pan najlepszym kolarzem w Polsce. Może kiedyś Pan nim zostanie, ale najpierw trzeba wygrać parę wyścigów. I np. wystartować na mistrzostwach Polski, a potem zgłaszać reprezentacyjne aspiracje. Jeśli dotarły do Pana moje uwagi, pośrednio lub bezpośrednio, to proszę puścić do mnie oko podczas końcowej wspinaczki na 17. etapie do Blockhausu. Mam nadzieję, że będzie Pan ciągle pilotował swego lidera.”
To jest odpowiedź KW na wpis Sylwka. Jak dla mnie żenada. Zarówno wtedy jak to czytałem, jak i teraz gdy mi to przypomnieliście.
4 polubienia
Faktycznie wyjątkowo ostry wpis
Trochę w stylu księdza Michała Woźnickiego gdy besztal np ojca Rydzyka lub .aryle Rodowicz i Beatę Kozidrak 
Białobłocki dopiero co był amatorem i rozjeżdżał rywali w tej klasie. Znudziło się?!
Startuje mój ziomal Brauliński. MŚ Masters ITT. Ciekawe, jak wypadnie. Podejrzewam, że ostatni w tej stawce nie będzie. Liczę nawet na 5. miejsce, jeśli Gradek dalej będzie tak jeździł jak w tym sezonie.
Jeszcze w zeszłym roku mocno się angażował w organizowanie ustawki (a w zasadzie to jego żona była jej motorem napędowym) wtorkowej, ale coś w tym sezonie sprawa jakby zdechła (?). A to była fajna ustawka, bo na płaskim byłem w stanie nadążyć
Dzisiaj oprócz Mistrzostw Polski odbędą się m.in Mistrzostwa Holandii oraz Włoch w ITT.
Kazachstanu już się odbyły.