Naprawa opon czyli złapałem kapcia

Hej, czy ma ktoś doświadczenia z naprawianiem opon? Czy są jakieś sprawdzone środki do zaklejania dziur w oponie?

Złapałem kapcia w prawie nowej oponie, wbił mi się kawałek szkła. Dziura jest niewielka i jeżdżę z nią. Zmieniłem tylko dętkę.

Zastanawiam się czy są jakieś kleje, które pozwalają taki otwór załatać żeby obniżyć ryzyko, że np na zjeździe wybuchnie mi opona.

Idź do wulkanizatora i on określi, czy da się to naprawić. Nikt nie podpowie, jak nawet nie ma foto z wielkością rozcięcia.

Dzięki, ale moje pytanie dotyczy środków do naprawy i waszych doświadczeń :slight_smile:

Jak jest mała, dziurka, to z reguły nic nie trzeba, robić. Pewnie można, to podkleić od, środka.

2 polubienia

Jak nie wyjmiesz szkła to za chwilę będzie kolejna dętka do wymiany.

Dziękuję Kapitanie Oczywisty, wyjąłem szkło, jest małe nacięcie, które się samo zasklepiło, wiem że można z tym jeździć, ale pytałem czy istnieją sprawdzone sposoby i środki, którymi można takie rozcięcie zakleić tak żeby zminimalizować ryzyko, że taka opona pęknie.
Może jednak ktoś odpowie na moje pytanie, ciągle mam nadzieję :slight_smile:

obvious GIF

1 polubienie

W bardziej profesjonalne metody się nie bawiłem. Jako dziecko jak się jeździło tym, co się miało to klejem do dętek zalewałem. Jak większa dziurka to podklejałem od środka łatką do dętek :face_with_hand_over_mouth: Czasem nawet butapren i kawałek dętki :smiley: W każdym razie trochę kleju nie zaszkodzi :smiling_face:

3 polubienia

Dokładnie. Jak mała dziurka to tak właśnie. Minus może być taki, ze koło może lekko bić jak jedziesz > 60km/h :wink:

1 polubienie

A u mnie ostatnio coś takiego odkryłem po ok. 5 tys. km :slight_smile:

To już kolejny raz, poprzednia opona też tak skończyła.

1 polubienie

Jakbyś mniej jeździł, to nie byłoby takiego problemu…

3 polubienia

Robię dokładnie tak samo - łatka albo kawałek dętki od środka opony plus klej do dętek/butapren. Niestety, ostatnio miałem jakiegoś minisk…la nie do wykrycia pod paluchami i złapałem z 6-7 pan - ostatecznie skończyło się na kupnie nowej opony i problem zniknął.

Jak jest mała dziurka to nie widzę za bardzo sensu w dawanie latek od spodu itp. Ja bym ewentualnie w to nacięcie wlal kropelke kleju do gumy. Kiedyś tak zrobiłem w szytce i było ok.

1 polubienie

To co widze na zdjeciu, wyglada wyraznie na opone, ktora powinna byc DAWNO wymieniona :wink:

1 polubienie

Poniżej rysunek jak wygląda przekrój przez typową oponę.


Zupełnie jak Shrek,
ma warstwy

…i ona się pyta czy można to jakimś klejem zakleić i później pomalować…

Oczywiście, tym samym klejem co się rany postrzałowe głowy i bebechów po cal 7.62mm na wylot zakleja.

KROPELKA? Moze nie wiecie, ale klej cyjanoakrylowy (czyli miedzy innymi popularna KROPELKA) stosowano najpierw w Wietnamie, do szybkiego “sklejania” ran, zanim odtransportowano zolnierzy do szpitali. Pozniej dopiero trafil pod strzechy, jako klej do wszystkiego.

2 polubienia

Ten temat został automatycznie zamknięty 60 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.