Zbliżamy się wielkimi krokami do pierwszych brukowanych klasyków w sezonie.
Obsada obu zapowiada się zacna, choć w KBK gorsza, bo nie jest w WT.
Niestety nie będzie ani Van Aerta ani Van der Poela, ale może będzie Pogačar na Omloopie.
Trasa Omloopu:
Trasa KBK:
Nie będzie również Alaphilippa.
Jak dla mnie obsada KBK jest na takim samym poziomie jak ta na Omloop.
Omloop
Pidcock, Sheffield, Van Baarle, Benoot, Asgreen, Senechal, Vanmarcke, Teuns, Sagan, Cosnefroy, Campenaerts, Van Avermaet, Naesen, Philipsen, Lutsenko, Kragh Andersen, Zingle, Louvel, Stybar, Van Hooydonck, Stuyven, Wellens, Meeus, Milan.
KBK
Demare, Stuyven, Meeus, Van Hooydonck, Benoot, Van Baarle, Jakobsen, Asgreen, Stybar, Teunissen, Van Avermaet, Naesen, Philipsen, Lutsenko, De Lie, Milan, Dainese, Vanmarcke, Kristoff, Sagan, Sheffield.
Zależy od pogody niby, ale z drugiej strony nigdy nie rozumiałem łączenia tych wyścigów w parę, bo jednak KBK od pewnego czasu jest po prostu raczej przewidywalnym płaskaczem dla finiszującego peletonu…
Tymczasem na Omloopie jednak potrafią przyjechać jakieś mniejsze grupki, przez nagromadzenie brukowych sektorów w drugiej części i przez wagę jako, że rzeczywiście wielu uważa to za pierwszy poważny wyścig w sezonie, bardziej oczywiście wśród pasjonatów po drugiej stronie ekranu, niźli samych zawodników… 
KBK oczywiście łatwiejszy i mniej prestiżowy, ale często przecież kończy się inaczej niż sprintem z dużej grupy… Asgreen, Jungels, Stuyven w ostatnich latach pokazali, jak się to robi.
Nie mówiąc już o słynnej edycji 2010, no ale tam właśnie rolę odegrała pogoda.
WvA w końcu wziął sobie do serca zasadę, że kto wygrywa Ompool, ten nie wygrywa Flandrii
Ale w sumie to dobrze. Nie ma jeszcze kompletnej listy startowej, ale zapowiada się, że cała czołówka oprócz vanów będzie, więc zapowiada się otwarty wyścig.
Nie będzie Alaphilippa i Kwiatkowskiego.
Może Narvaez w tym roku w końcu nie da się złapać na ostatnim kilometrze?
No ale oni nigdy tak wcześnie nie rozpoczynali sezonu na brukach…
Pod kątem Omloopa nie traktuję ich jako czołówki.
W tym roku Heiduk mi wygląda na takiego spryciarza.
Kwiatkowski wystartuje w Omloop.
Chciałbym zobaczyć Kwiatka w dobrej formie. Zwykle o tej porze roku był mocny w swoich najlepszych sezonach. Nawet jeśli będzie tylko pracował na Pidcocka to powinno się okazać czy w marcu możemy liczyć na fajerwerki.
Asgreen wypada z Omlopu z powodu choroby. Zastąpi go Van Tricht.
Truskawki OHN
nikt
Van Baarle, Pidcok,
Stuyven, Campenaerts, Laporte
Kwiatkowski, Van, Avermaet, Benoot, Cosnefroy Wellens
Sagan, Kragh Andersen, Philipsen , Meuss, Milan
Uzasadnienie
Omloop to wyśćig historycznie nieprzewidywalny wygrywali do np. Langeveld czy Ballerini. Ogólnie rzadko zdarzało się by kolarze, którzy wygrywali OHN wojowali wiosenne klasyki. Wyjątki Van Avermaet 16’ i 17’.
Mój scenariusz
Wyśćig defensywny czyli najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Moge się mylić jednak jak dla mnie, te bruki są dużo łatwiejsze od tych z Flandrii a też nie ma takiego zawodników jak Van der Poel czy Pogačar, którzy imponowali niekonwencjonalnymi rozwiązaniami daleko od mety.
Sorry, ale jak dla mnie Muur jest przereklamowany. Historycznie nigdy nie robił, dużych różnic. To Paterberg i Koppenber tworzyły te największe ofensywne akcje i różnice.
Van Baarle i Pidcok wysuwają się na pierwszy plan. Brytyjczyk widać, że mocny w pierwszej części sezonu. Nie ma po nim śladu po sezonie przełajowym. Holender w tym sezonie jeszcze nis miał okazji wystartować w jakimś klasyku, ale on kocha bruki i jak dla mnie faworyt nr 2.
Nie będę zaskoczony, gdy wyścig wygra zawodnik z jedną .
Tak jak pisałem wyśćig nieprzewidywalny i nie ma co przywiązywać do niego, dużej wagi w kontekście sezonu zimowego.
Milan czy Philipsen przy ślimaczym tempie też mają szansę wygrać vol2 Ballerini 2021.
Co do KbK to uważam, że powinien się znaleźć w kalendarzu WT, zawsze lubiłem go oglądać i mam nadzieję, że kiedyś dołączy do kalendarza WT.
KbK
nikt
Jakobsen, , De Lie, Kristoff
Meuss, Philipsen,
Sagan, Van Baarle
Dainese, Stybar
Tu bez uzasadniania
Laporte???
Może ta choroba zaczyna się na “Fl”, ale nie kończy na “u”?
0 głosujących
Różnie na Muurze bywało, nie zawsze szły tam decydujące akcje, ale z pewnością zawsze miał duży wpływ na ostateczne wyniki.
Być może w ostatnich paru latach. Ale wyścig też się odbywał przed 2012
Do dziś są na trasie podjazdy, jak Berendries, które historycznie często robiły różnice. Tyle że dziś są we wcześniejszej fazie wyścigu.
W latach 90. Paterberg też był we wczesnej fazie i nikt nie myślał o nim jako decydującym podjeździe.
We wczesnej no właśnie .
Chyba to dość oczywiste, że nikt nie będzie atakował 70 km przed metą.
Zauważyłem tu analogię do naszego TdP.
Lang zawsze robił tak, że te trudnośći największe były w pierwszych częściach etapów czym marnował potencjał końcówki.
Z Muurem jest to samo gdyby był później to tworzyłby więcej zamieszania.
Dużo tych moich wpadek.
Szczerze nie przyglądałem się zbyt dokładnie liście startowej☺️
To ja dołączam i pytam Sheffield i Turner?
