I druga trasa dzięki przyzwoleniu ojca prowadzącego.
Tym razem start i meta tam, gdzie poprzednio był środek, czyli w Nowym Sączu.
Nowy Sącz - Bochnia - Nowy Sącz
256 km, +4800m
W tej wersji czeka na kolarzy 15 kategoryzowanych podjazdów, których charakter i rozmieszczenie jest nieco inne niż w wersji tarnowskiej. Tym razem początek wyścigu jest zdecydowanie łatwiejszy, bardziej rozgrzewkowy a konkrety przyjdą w końcowych 50km.
Zaczynamy na rynku w Nowym Sączu, skąd kierujemy się na północ lewym brzegiem Dunajca. Jednak nie dojedziemy nawet do serpentyn w Juście, wcześniej odbijamy w lewo i w stronę Bochni kierujemy się mniejszymi ścieżkami, gdzie kolarzy na rozruch spotkają tylko dwa lekkie podjazdy:
(15) Sechna 2,1km, 6,4%, max 12%
(14) Zalesie 2,0km, 4%, max 10%
I zaraz jesteśmy w Bochni. Powrót będzie bardziej skomplikowany, może lepszą nazwą byłoby NS-Limanowa-NS, bo teraz po raz pierwszy kierujemy się w stronę Limanowej. Po drodze mamy jeden podjazd, nadal w zasadzie jechany z rozpędu.
(13) Widoma 4,8km, 4,1%, max 11%
Mijamy Limanową i od razu jedziemy w poważniejsze góry. Nie oznacza to wszak trudnych przełęczy, bo tych okrążając Beskid Wyspowy nie będzie, ale podjazdy zrobią się dłuższe i miejscami trochę bardziej wymagające. Robimy wielkie koło objeżdżając Mogielicę, Modyń i Kiczorę po czym wrócimy do Limanowej.
(12) Przełęcz pod Ostrą 5,2km, 5,8%, max 11%
(11) Przełęcz Marszałka Rydza-Śmigłego 6,8km, 3,5%, max 10%
(10) Wilczyce 2,9km, 4,8%, max 9%
(9) Przysłop 4km, 4,4%, max 9%
(8) Wola Kosnowa 4,2km, 3,3%
W ten sposób jesteśmy w Łącku, ale nie czas na śliwowicę, tylko ostry zwrot w lewo i po 180km rozgrzewki pora zacząć ściganie. Powrót do Limanowej nastąpi przez Cisowy Dział - podjazd już zdecydowanie bardzo poważny, im dalej, tym gorzej. Druga połowa nie odpuszcza poniżej 10% a ostatni kilometr poniżej 12%.
(7) Cisowy Dział, 4,4km, 7,4%, max 19%
Potem krótka nieregularna poprawka
(6) Siekierczyna 3,2km, 5,1%, max 11%
i jesteśmy z powrotem w Limanowej. Odtąd istotne jest jak długo jeszcze trzeba się będzie męczyć. A na początek najtrudniejsza ściana wyścigu - podjazd ulicą Kasprowicza. Średni procent jest zaniżony przez incydentalne “odpuszczenie” do 8% w połowie drogi, ale sama końcówka to masakra.
(5) Limanowa - Kasprowicza, 39km do mety, 1,3km, 12,1%, max 20%
Zjeżdżamy w dół mijając nieoznakowane ząbki aż do Pisarzowa, gdzie odbijamy znowu w górę. Wielką Górę. Podjazd raczej w miarę przyzwoity, dopiero ostatnie 500m “robi średnią”.
(4) Wielka Góra, 27km do mety, 3,5km, 7,2%, max 15%
Znów zjeżdżamy w stronę torów, ale ponownie kolarze skręcą w lewo, tym razem aby objechać lokalną Babią Górę. Charakterystyka dość podobna, nieregularne schodki w środkowej części, które trwają ok 200m a potem puszczają
(3) Babia Góra, 21km do mety, 3,5km, 7,7%, max 17%
i to tyle jeśli chodzi o góry. Kręciliśmy się w okolicach 700m npm, ale jesteśmy już prawie w Sączu, po raz ostatni zjeżdżamy w stronę torów, wreszcie je przekraczamy i ruszamy od razu ostro w górę po drugiej stronie doliny. Koniec żartów, kto jeszcze ma siły, to jest ostatni podwójny podjazd.
(2) Krasne Potockie I, 11km do mety, 1,3km, 10,4%, max 20%
(1) Krasne Potockie II, 9km do mety, 1,1km, 8,1%, max 16%
Podjazd podzielony na dwa przez około kilometrowy zjazd mniej więcej w połowie. Hardkorowa jest pierwsza połowa pierwszej połowy , potem jest już poniżej 10% aż do szczytu Kraśna I przy remizie. Druga część jest łagodniejsza, ale też na początku może przydusić tym schodkiem 16-procentowym.
Ze szczytu mamy do mety 9km. Pięć prowadzi w dół szeroką DK28, wpadamy do Nowego Sącza i ostatnie 4km po stole wzdłuż Bulwarów Narwiku wyczekując na upragnioną metę.
Ten wyścig jest trudniejszy niż tarnowski. Tam podjazdy są bardziej regularne i nie ma takich nastoprocentowych wyskoków, których nie widać aż tak na profilu, ale które mocno utrudnią ściganie. Niemniej też nie uważam, że trzeba tu czekać do końca na Kraśna. Limanowa może okazać się ważnym punktem a dwa kolejne podjazdy z trudnymi momentami są dobre do ataków z “zaskoczenia”.
Dzięki, już nie zajmuję przestrzeni. Trzeciej trasy nie będzie
LFR:
https://www.la-flamme-rouge.eu/maps/viewtrack/550219