Mam problem z trenażerem, zakupionym ponad tydzień temu w Decathlonie. Ogólnie sam montaż dość skomplikowany w porównaniu do innych tego typu sprzętów, może dlatego że obsługuję koła w różnych rozmiarach, ale przechodząc do meritum to po właściwym montażu urządzenia według instrukcji (gdzie min.rolka ma dociskać oponę), i po zainstalowaniu oprogramowania dołączonego z trenażerem (soft Elite) plus Zwift, wszystko na tablecie z androidem i przez bluetooth. I wtedy zaczęły się problemy. Na początku tablet nie chciał wykryć urządzenia ani w sofcie Elite ani w Zwifcie. Później po zainstalowaniu softu Elite na smartfona z androidem wykryło sprzęt i dało się nawet niby skalibrować. Zwift za to nie wykrywał trenażera na żadnym sprzęcie z androidem i dopiero wykrył trenażer na lapku z win. 10 (oczywiście po bluetooth) po czym skalibrowałem trenażer. Niestety po udanej kalibracji na Zwifcie korba chodziła bardzo ciężko a przy procencie wyższym niż 2 % nachylenia praktycznie jak w imadle tylne koło. Na smartfonie w aplikacji Elite po dokonaniu kalibracji w teście przy konkretnym rozpędzeniu pokazywał 40 - 60 watt przy kręceniu 40 km/h (korba też chodziła dość ciężko). Zainstalowana jeszcze została aplikacja na smartfona Kinomap z którą trenażer się połączył i dało się go skalibrować ale problem ten sam co na Zwifcie czyli koło, korby ciężko chodzą a przy ponad 2 % nie ma szans. Oczywiście starałem się być ostrożny bo rolka elastomerowa i wiem że przy słabym dociśnięciu potrafi się wytrzeć sporo nawet po godzinie przy wadliwym ustawieniu dlatego własnie ustawione koło było zgodnie z zaleceniami Elite.
Postanowiłem zareklamować trenażer w Decathlonie. Dziś odpisali że wszystko porządku bo niby porównywali z takim samym trenażerem (Tuo). Nie wiem czy trenażer sprawdzali w Decathlonie czy robił to jakiś serwis Elite?
Wychodzi chyba że będzie jakaś gorsza przeprawa z tym sprzętem bo pewnie będzie trudno udowodnić że trenażer jest uszkodzony (Decathlon pewnie będzie twierdził że wina leży po stronie mojej czyli soft, lapek czy tablet czy może rower, albo źle ustawiałem).
Może ktoś miał już do czynienia z tym sprzętem czy podobnym i miał takie problemy?
Może jakieś rady?
Spróbuj tutaj zapytać, grupa jest bardzo pomocna i wiele takich podobnych dziwnych przypadków z kalibracją zostaje rozwiązanych.
Z tamtej Cie moga wywaic, zalezy na kogo trafisz.
Opisz temat lepiej w tych dwoch:
https://szosa.org/topic/23046-trenażery-interaktywne-elite-drivodiretosuitoitp/page-18
Ja najwięcej info na temat tego trenażera znalazłem tu:
I z tego co czytam to są problemy. Właściwie to trenażer nie ja kupowałem dla siebie ale pomagam go ustawić. Problem w tym że i właściciel niedawno kupionego trenażera i ja jesteśmy laikami jeśli chodzi o taki sprzęt, mimo to uważam że to nie koparka czy helikopter by mieć jakieś wysokie kwalifikacje do uruchomienia takiego sprzętu 
Niestety też mój błąd bo gdybym wiedział wcześniej że takie będą problemy (czytał te forum i te opinie) to bym raczej doradził by sprzedawca przed nabyciem zmontował i uruchomił ten trenażer z rowerem i softem w sklepie przed kupnem (w Decathlonie zresztą taki trenażer był zmontowany wcześniej i wystawiony z rowerem, więc chyba nie było by problemu).
Ogólnie nauka taka że jeśli się kupuję nie przez wysyłkę (gdzie jest termin 14 dni do zwrotu) taki trenażer (gdzie działa tylko przez soft) to lepiej dokładnie sprawdzić przed kupnem czy to działa a jak nie ma takiej możliwości to lepiej nie kupować w takim miejscu.
Ale krecicie do przodu ??? 
Tak, i nie hamujemy by nie zetrzeć tej drogocennej rolki której podobno nigdzie w PL nie można kupić (może jest niewymienialna…?)
Tez sie zastanawiam nad “odnowieniem” trenazera . Mam starego TACXa Bushido , ale z nim juz chyba niewiele mozna zrobic ( ma z 10 lat , ale jest zupelnie sprawny ) . Sprzedam go i pomysle o jakims NEO albo czyms podobnym.
Najchetniej kupilbym TAKI :
Gdybym znalazl za 1500 EUR to bym chyba wciagnal !
Rolka elastomerowa cicha i jak masz dobrze zmontowany sprzęt i nie wadliwy i dobrze skalibrowany to się nie powinna zetrzeć, z tego co czytałem po forach. Ale zdobycie takiej rolki podobno nie jest łatwe jeśli uszkodzisz. Więc ja bym chyba wolał głośniejszą metalową jak u Tacxa.
Gdybym miał mnóstwo kasy do wydania to by wolał takiego
Ale cena to ponad 15 tysi w PLN.
W przypadku tego trenażera sklep ma możliwość wysłania go do serwisu Shimano Polska i nalegaj, żeby tak zrobili. Jeśli faktycznie sprzęt jest wadliwy, to wymienią urządzenie oporowe i odeślą naprawiony, raczej nie ma z tym problemu.
Rolka w Elitach jest niewymienialnia 
W przyszłym tygodniu zamierzam odwiedzić Decathlon i dowiedzieć się kto sprawdzał sprzęt bo też mam wątpliwości co do tego że trenażer był wysyłany do Shimano.
Po tym co napisałeś, to na pewno nie wysyłali, a powinni.
A co do zwrotu to nawet przy zakupie stacjonarnym w Decathlonie masz 30 dni 
Sms z Decathlonu jest że reklamacja odrzucona i że trenażer został skalibrowany poprawnie przy pomocy aplikacji “my e-training” (Elite) i sparowany z Rouvy, porównywany z trenażerem Suito i że problem leży po mojej stronie (soft + urządzenia typu smartfon komputer) i niby jakiś filmik nagrali i mają zdjęcia. Więc sądzę po treści sms że to w Decathlonie sprawdzali.
Nawet jak są już ślady używania na rolce elastomerowej ?
No jak już widać ślady to niestety nie przejdzie zwrot
No tak myślałem. Gdyby rolka była metalowa nie było by problemu…
Ten temat został automatycznie zamknięty 15 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.