Ronde van Vlaanderen - Tour des Flandres 2022

Już za tydzień odbędzie się 2 monument w tym sezonie.

Na ten moment, tak prezentują się moje gwiazdki:
***** Van Aert.
**** Van Der Poel, Mohorić, Pogacar.
*** Asgreen, Van Baarle, Matthews, Stuyven.
** Kristoff, M.Pedersen, Laporte, Trentin, E.Hayter, Campenaerts.
*Fuglsang, Turgis, Kung, Senechal, Valverde, Pidcock, Naesen.

To ja też sobię pogwiazdkuję:
:star: :star: :star: :star: :star: Przełajowcy (Vany)
:star: :star: :star: :star: Nowy Merckx i zwycięzca z zeszłego roku

No i to tyle.
Jak wygra ktoś inny będzie to dla mnie sensacja.

Przecież Evenepoel nie jedzie :thinking:

1 polubienie

Ale Ty jesteś nie na bieżąco…

3 polubienia

Dla mnie Evenepoel to nowy Merckx.

Pogacar jest nie wiadomo kim.

2 polubienia

W czym on ci Merckxa przypomina poza flagą?

Sagan ma wystartować w Circuit Cycliste Sarthe - Pays de la Loire. Wyścig od 5 do 8 kwietnia.

W pewnosci siebie ewentualnie

Jeśli się nie mylę, jedną wspólną rzecz mają Remco i Merckx: obaj zaczęli grać piłkę nożną, dopiero jako nastolatkowie zmienili na kolarstwo.

Chodzi mi oczywiście o Axela.

4 polubienia

Pytanie do ekspertów: Kiedy ostatnio mieliśmy tak mocnego faworyta jak Van Aert w tym roku?
I drugie: Co jest najsłabszą stroną Belga?

Van der Poel, wiadomo, bestia i na papierze jest drugi w kolejce, ale się nie ściga. Dla mnie jego występ to jednak duża niewiadoma (ze wskazaniem na pozytywne zaskoczenie :D). San Remo to jednak nie Flandria…
Ciekawe, jak pokaże się Bettiol.
No i nie pamiętam, kiedy ostatnio Quick-Step był tak jednowymiarowy. Albo Asgreen, albo nic.

W środę Van Der Poel ma jechać Dwars door Vlaanderen - A travers la Flandre.

Według PCS Kwiatkowski ma jechać Ronde van Vlaanderen.

W kontekście Flandrii? Że często bycie najlepszym na pagórkach i brukach nie daje zwycięstwa. Wystarczy, że ktoś się uczepi i nie puści, a problem robi się duży. Bo ktoś może chcieć się wieźć na kole, nie chcieć współpracować i faworyt albo pracuje za wszystkich w tej grupie albo wszystko się zjeżdża. Cancellara i Boonena byli lepsi od innych, a nie wygrywali co roku :wink: Dlatego Jumbo się wzmocniło, by zawsze był jakiś blisko kolega do pracy. Ale to często w Roubaix i Flandrii zawodzi - jest cała masa kolarzy, która będzie pchać się naprzód. Upadek czy defekt (nawet tylko pomocnika) mogą wywrócić plan do góry nogami.

To, że jest tak zdecydowanym faworytem i wszyscy mogą jechać przeciwko niemu, a niekoniecznie z nim.

Quick Step bez Alaphilippa nie jest taki mocny.

Jak mieli Boonena, Chavanela, Trentina, Terpstrę, Stybara, Lampaerta i wielu innych w szczycie formy, to żaden Alaphilippe nie był im potrzebny, żeby mieć zawodnika w każdej czołowej grupce i kompletnie “dusić” inne drużyny taktycznie.

1 polubienie

Wszyscy rzucili się na drugie pytanie.
Tydzień szukania tysiąca scenariuszy, w których Van Aert przegrywa De Ronde uważam za otwarty :joy:

1 polubienie

Strasznie czuł covida i późniejszych powikłań, dopiero co wrócił do ścigania, w Sanremo nawet lepsze poczucie niż oczekiwał, ale na razie jeszcze daleko od jakiejkolwiek formy.

1 polubienie

Szkoda mi tego Bettiola. Mam nadzieję, że wyczerpał limit pecha i jeszcze potwierdzi swoją klasę.

3 polubienia