Etap 1.
- Tom Stamsnijder, Rb3,
- Stefan Cohnen, Nsm,
- Drantis Stundzia, Amo.
Wg c4all 4-te miejsce zajął Łukasz Modzelewski ale relacja telewizyjna tego nie potwierdzała. W wyścigu startują kolarze DHL, Legii oraz CCC-Polsat.
Etap 1.
Etap 2.
Etap 3.
Trzeci etap był rozgrywany w pofałdowanym terenie sprzyjającym ucieczkom. Tym razem nie padało ale temperatura nie była zbyt wysoka. Zwyciężca uzyskał nad następną dwójką 11 sek. przewagi. Z grupy pościgowej najszybciej finiszował Janiaczyk ze stratą 30 sek., za nim byl Kuchynski. W dostępnych w tej chwili klasyfikacjach podaje się 5 sek. przewagi Janiaczyka nad Kuchynskim, ale nie wiem skąd się to wzięło, skoro Janiaczyk wyprzedził Białorusina o pół koła. W grupie pościgowej nie zauważyłem kolarzy z polskich grup.
Jutro rozstrzygający etap z trzema premiami górskimi San Giovanni, Passo Cavallo oraz Colle Maddalena. Wierzchołek ostatniego podjazdu jest usytuowany 21 km przed metą. W wyścigu występują kolarze drugiego rzutu i faworytów trudno wytypować. Myślę, że Kuchynski może wygrać ten wyścig. O kolarzach z polskich grup trudno powiedzieć coś dobrego. Jeżeli chodzi o polonica, warto wspomnieć, że sędzią głównym wyścigu jest p. Władysław Buchta.
Etap 4.
Wiosenna pogoda nie zmobilizowała naszych kolarzy do aktywnej jazdy. O ile dwa pierwsze podjazdy przejechane przez peleton w niezbyt szybkim tempie nie stanowiły większej trudności, to na przełęczy Magdaleny nie było już ich widać na czołowych miejscach. W pierwszej dzisiątce nie bylo żadnego Polaka.