Shimano SORA czy Campagnolo Xenon?

Witam,

przedewszystkim chcę powitać wszystkich na forum (pierwszy post (:). Jestem posiadaczem rowerka szosowego. Brakuje mi w nim tylko klamkomanetek. Kieszenie świecą pustkami, także mam do wyboru shimano SORA (mam już hamulce i przerzutki tej grupy) lub Campagnolo Xenon (opcja tańsza - koszt ok. 300pln). Czy ktoś z was drodzy forumowicze korzysta z powyższych klamkomanetek? Które sprawują się lepiej? Warto dołożyć do SORY te 50pln?

Pozdrawiam

p.

skoro masz przerzutki to już wybór jest oczywisty… choć znajomy przejeździł kilka miesięcy z klamkami recorda i przerzutką tylną tiagry :smiley: :smiley: … klamki sory po 2sezonach ostrego użytkowania chodzą bardzo dobrze-jak na sore oczywiście… xenona nigdy nie miałem ale znajomi nie narzekają…

Czy przerzutki muszą być tej samej grupy co klamkomanetki? Nie wystarczy tylko, że zgadza się ilość biegów? Mam kasetę na 9s.

grupy nie, ale shimano(przerzutki) do shimano(klamki), a campa(przerzutki) do campy(klamki)… poczytaj na forum inne wątki w sprawie przerzutek i klamek…

A jak jest u SORY z tym schodzeniem z biegów? Ponoć bardzo niewygodne (m.in. dlatego mi je odradzano)?

No w dolnym chwycie, nie zrzucisz niżej. :neutral:

nieprawda…mi się w w ferworze walki kilka razy udało zrzucić na mniejszą koronkę podczas finiszu w dolnym chwycie :smiley::smiley:

chyba nosem :wink:

Co prawda da się to zrobić, ale manetka nie jest do tego stworzona. Przeznaczona jest do amatorskiej, rekreacyjnej jazdy, gdzie zrzucanie na finiszu nie ma miejsca.