Jeśli zaswędziała Was wyobraźnia, to nie wyobrażam sobie, żebyście nie byli skłonni tego w tym miejscu zobrazować.
Zachęcam do prezentacji limeryków o tematyce sportowej, a jeszcze lepiej - kolarskiej.
Gwiazdor b-klasy spod Wielopola
robił fikołek, gdy strzelił gola
Jednak po którymś z rzędu hat-tricku
salto chciał zrobić, nie fiku-miku.
Niepisaną mu była akrobaty rola.
Może na rozkręcenie się:
Pewien Michał z Ponferrady
był z wyniku swego rady
ale spotkał rodaka
który rzekł mu że taka
tęcza - symbol to gejów i zdrady
pewien literat z miasta Warszawy
chciał w limerykach nabierać wprawy
lecz od wen
był hen hen
w krokiet zwinął się… ot, dla zabawy
Hmmm… można by to zrobić tutaj. Zwłaszcza, że fejsa nie posiadam z założenia 
I powiedzmy w tematyce kolarskiej, albo choć szerokosportowo rozumianej… (ale się rozmarzyłem… 
) Nawet coś tam chyba mam kolarskiego w swoim archiwum:
ongiś jeden kolarz w Wyścigu Pokoju
jadąc w peletonie w kurzu w pocie w znoju
trykot zdjął
rower pchnął
i poszedł szukać przy piwie spokoju
Mam tylko o piłkarzu, o ile mnie pamięć nie myli
Gwiazdor b-klasy spod Wielopola
robił fikołek, gdy strzelił gola
Jednak po którymś z rzędu hat-tricku
salto chciał zrobić, nie fiku-miku.
Niepisaną mu była akrobaty rola.
Pewien wpadzio z portalu rowery
Chciał przechwycić w portalu tym stery
chciał poezję; ody, sonety,
limeryki i fraszki - niestety
wierszoklectwem przeciążył serwery
Chciałem na Facebooku rozpętać #bigzozilimerykchallenge ale chyba tylko mnie to porwało. I to tylko na miesiąc 
https://www.facebook.com/hashtag/bigzozilimerykchallenge
Ten temat został automatycznie zamknięty po 60 dniach. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.