Strade Bianche 2015

  1. edycja wyścigu, który w kilka lat stał się jednym z bardziej lubianych przez kolarskich kibiców. W tym roku wreszcie otrzymał kategorię HC.

Wywodzi się z kultowej imprezy amatorskiej, o czym już też niejednokrotnie pisaliśmy na forum.

Rok temu w wielkim stylu wygrał przyszły mistrz świata, który tym razem wybiera się na start Paris-Nice.

Jednak mimo to, gwiazd na starcie nie powinno zabraknąć.

Database wyścigu:

procyclingstats.com/race/Strade_Bianche_2015

Hoho, druid się wziął za porządki :slight_smile:
No to możemy zacząć się zastanawiać, kto w tym roku pokaże plecy Saganowi na Via Santa Caterina :smiley:

Mój ulubiony klasyk nie będący Monumentem :slight_smile: Sagan, Cancellara, Stybar, Valverde, GVA. Kolejność dowolna :wink:

Rzuciłem okiem na listę startową i tak mi wpadło do głowy, że chciałbym na ostatnim podjeździe zobaczyć Cancellarę i Vanmarcke, mano a mano. Bardzo mnie to teraz frapuje, kto z nich jest mocniejszy? To jedno z wazniejszych pytań przed północnymi monumentami.

dla Vanmarcke to zbyt trudny teren. Cancellara też musiałby być w świetnej formie, gdyby miało pójść takie tempo jak rok temu.

@dpo, z HC ten wyścig może być lepszy niż dotąd. :slight_smile:

Ten wyścig ma potencjał stać się jednym z najważniejszych i przede wszystkim najciekawszych wyścigów jednodniowych, potencjał jest niebotyczny.

Pogoda w sobotę zapowiada się bez deszczu.

Przypominam druidzie ze Cancellara wygrał dwukrotnie Strade raczej nie martwił bym się o jego formę przecież niedługo Mediolan San Remo, gdzie pewnie bedzie chciał wygrać wiec już powinien mieć mocne kopyta. Jak sobie przypomnę 2012 rok i wygraną Szwajcara kiedy na szczycie podjazdu miał 4 moze 5 sekund przewagi i odjechał czwórce na ponad 50 sekund he jakoś zawsze elektryzują mnie te zwyciestwa Szwajcara, nie obraził bym się aby wygrał i w tym roku w podobny sposób.

No ale wtedy ten wyścig nie miał takiej renomy, więc łatwiej było wygrać z formą na pół gwizdka. Teraz to już dla części kolarzy cel sam w sobie.

w tym 2012 odjechał w imponującym stylu (nawet biorąc pod uwagę, że obsada trochę słabsza niż w 2014), ale mamy 2015 i Cancellara nie jest chyba już aż tak mocny. Zobaczymy.
Warto pamiętać, że dla niego mimo wszystko celem jest kwiecień.

Jako że startuje Valverde i Gerrans to obstawiam że innym faworytom udzieli się ich styl i wygra ktoś z drugich noży :slight_smile: A że dużo Włochów to tym większa szansa , że będą szły liczne ataki, na które może zabraknąć odpowiedzi. Zatem gwiazdki dla nich :slight_smile:
** - Samu Sanchez, Gatto, Kennaugh, Niemiec :wink:

    • Stybar, Zardini, Caruso, Gavazzi, Finetto

Gerrans dopiero wraca po kontuzji, trudno wyrokować, co do jego formy.
Jestem zdziwiony numeracją, jeśli procyclingstats nie wpuszcza nas w kanał z 1 jedzie Nocentini. Powinna przysługiwać Etixxowi za wygraną Kwiatka.

Widzę na podium Stybara. Dobrze wszedł w sezon (dobra postawa w Murcji i Algarve), w północnych klasykach nie może w pełni rozwinąć skrzydeł z wiadomych powodów, ale jutro może pokazać na co go stać.

A z drugiego nakrycia może Giampaolo Caruso?

Zgadzam się. Też mi chodzi Stybar po głowie, bo to raczej nie trasa dla Terpstry, więc Etixx powinien postawić na Czecha.
*** valverde
** stybar, sagan, cancellara, colbrelli

  • vanmarcke, van avermaet, g.caruso, zardini, gerrans (?)
    czarny koń: lutsenko, a.yates, każdy z młodych włochów

Co do Włochów, to przypomniał mi się atak Diego Rosy, który okazał się fatalnym ruchem. Zaraz po oderwaniu się od grupy złapał defekt i zanotował gigantyczną stratę.

*** Valverde, Sagan
** Stybar, Kreuziger, Cancellara, van Avermaet

  • S.Sanchez, G.Caruso, Nibali (nie Antonio), Hesjedal, Niemiec, Pozzato, Cunego, Uran, Pellizotti, Moser, Gatto

Jest gdzieś transmisja z wyścigu kobiet?

chyba tylko twitter

Sagan, Valverde, Stybar - w dowolnej kolejności.

Pewnie, że tak. tym bardziej, że trudność SB jest czasem niedoceniana. Tutaj 50km przed metą często zostaje nam 20-30 kolarzy, bo resztą odpada na takiej hardkorowej trasie. I wtedy główną rolę zaczyna odgrywac taktyka. Dobrze zaplanowany atak 20km przed metą przeprowadzony przez mocnego kolarza, niekoniecznie głównego faworyta, może dać wygraną. W sumie trochę podobnie jak w OHN tylko teren inny :wink:

Vanmarcke’a był nie skreślał. Chłopak cały czas się rozwija i myślę, że jest w stanie tutaj pojechać z najlepszymi. Atak Belga w stylu zeszłorocznego Sagana czy wcześniej Mosera mile widziany :wink:

Vanmarcke nie ma doświadczenia na białych drogach, więc zobaczymy czy mu ten teren przypasuje, ale generalnie sobie pomyślałem, że prawie każdy kto jest w stanie walczyć o zwycięstwo we Flandrii, może wygrać i SB. Zatem, biorąc pod uwagę jego dyspozycję, na pewno nie można go skreślać.