Kogo typujecie do drugiego miejsca w generalce ?
Mi na pierwszy plan wysuwają się dwa nazwiska: Landa i Martinez.
Bask wyglądał nieźle na podjazdach w Algarve, a tutaj trasa i mocna ekipa działają na jego korzyść. To też powinien być jego główny wiosenny start. Wyobrażam sobie podobną jazdę i wynik jak w zeszłorocznych Baskach.
Martinez objawienie początku sezonu. Wygląda fantastycznie na podjazdach i jest całkiem wszechstronny, co pokazało Stade Bianche. W zeszłym roku już tu zaimponował 6 miejscem na królewskim etapie i teraz powinno być jeszcze lepiej.
Top 3 ? Jak najbardziej to widzę.
Duet Jumbo też pewnie myśli o dobrych miejscach. Uijtdebroeks pierwszy w tym sezonie start bez Vingegaarda, więc może poczuje więcej swobody(nie żeby nie miał jej w poprzednich startach). Co by nie mówić, lekko rozczarował na najtrudniejszych wspinaczkach w Tirreno i Camino, więc ciekawe będzie porównanie z tym wyścigiem. Jeśli zrobił jakikolwiek postęp względem zeszłego sezonu to musi tu skończyć w top 5. Bo taki poziom jak w wyścigu Dwóch Mórz już pokazywał w poprzednim sezonie. Teraz oczekuje się więcej.
Kuss też jest w nowej rzeczywistości, już jako lider Jumbo. Druga najważniejsza postać na wyścigi etapowe. Szczerze mówiąc, nie spodziewam się po nim fajerwerków. W zeszłym sezonie sprawdziła się formuła z lżejszym wejściem w sezon i zostawieniem pary na drugą część, więc teraz pewnie też nie będzie od razu topowej dyspozycji. Być może skończy na podium, ale widzę jak wystrzeli dopiero od Dauphine. Tak jak Vingegaard w 2022.
Zaskoczony jestem kalendarzem Bernala. Mi tu wygląda, jakby chcieli go zajechać w pierwszych trzech miesiącach sezonu. Już w Nice pokazywał oznaki zmęczenia, a tu mu ładują trzy kolejne duże etapówki. Nie spodziewam się po nim dużego występu, zwłaszcza, że jest znak zapytania o jego jazdę na długich podjazdach.
Powinien odpuścić ten wyścig.
Ciekawe jak wypadną Mas i Yates. Mas wyglądał do bólu przecietnie w Tirreno, ale może zmienił plan treningowy, aby łagodniej wejśc w sezon. Być może akurat w tym roku pokaże cos ciekawego w Dauphine, bo jego poprzednie starty w czerwcu były całkowicie do zapomnienia. W Baskach spodziewałbym się mocnego Masa, ale chyba jeszcze nie tutaj.
Za to Yates jak najbardziej. Ma to do siebie, że potrafi wystrzelić w losowym wyścigu. Mógłby rozkręcić wyścig na Pradell.