Vuelta a Espana 2024

Już we wtorek 19 grudnia odbędzie się prezentacja trasy.

Wyścig ma się rozpocząć w Lizbonie.

  1. Lizbona - Oeiras
  2. Cascais – Ourém
  3. Lousã – Castello Branco
  4. Cáceres - Cabezabellosa (Alto de El Pitolero)

Według plotek ma być od 7 do 10 etapów z metą na podjeździe. Na trasie mają się znajdować
Cuitu Negru
Lagos de Covadonga
Picón Blanco
Pico Villuercas
Alto de El Pitolero

Podobno trasa ma być trudniejsza niż a tym roku.

Podobno 3 etapy w Galicji.

Taki etap w Kraju Basków.

2 polubienia

Kogo wstępnie obstawiacie jako faworytów? Bernal się odrodzi i wygra?

1 polubienie

Oby, to by było z korzyścią dla kolarstwa.

1 polubienie

Wątpię, że się odrodzi.

1 polubienie

Jest szansa na odrodzenia, ogólnie ciekaw jestem co przyszykuje przez zimę Ineos, a jeśli chodzi o zwycięzcę Vuelty to nie ma się co łudzić, wygra ktoś z żółtych.

Odrodzi się i będzie pod koniec top10 :stuck_out_tongue_winking_eye: (plus etap)

1 polubienie

Jeśli o takie odrodzenie chodzi to uważam, że jest to bardzo możliwe.
Natomiast wjechanie ponownie na poziom wiadomej dwójki to nie ma szans według mnie.

Prezentacja trasy o 20:00.

Są już natomiast przecieki odnośnie trasy.

Ma być etap Motril — Granada.
Na trasie 2 razy Hazallanas oraz 1 raz Monachil.

Meta 5 etapu w Sevilli.

Meta 19 etapu na Alto de Moncalvillo (8.52 km, 8.96 %), w 2020 roku wygrał tam Roglić przed Carapazem.

Picón Blanco na etapie 16.
Covadonga najprawdopodobniej na 15 etapie.

Etap 1 ITT

Etap 2

Etap 3

Etap 4

Etap 5

Etap 6

Etap 7

Etap 8

Etap 9

Etap 10

Etap 11

Etap 12

Etap 13

Etap 14

Etap 15

Etap 16

Etap 17

Etap 18

Etap 19

Etap 20

Etap 21 ITT

Łącznie 34 km ITT.
9 etapów kończy się na podjazdach.
4 etapy dla sprinterów.
2 ITT.
4 etapy kończą się po zjazdach.

Alto de Hazallanas

Cuitu Negru

Lagos de Covadonga

Alto de Moncalvillo

6 polubień

Vuelta umie w trasy :slight_smile:

1 polubienie

Byłbym wielkim fanem etapu 9., ale gdyby był jako 15, 17 czy 18. Bo niestety może być za wcześnie (na koniec pierwszego tygodnia) na fajerwerki w obecnym wydaniu.

Dobra, Bernal nie wygra :stuck_out_tongue:

Jest szansa, że popracuje nad ITT, oby się tym też zajmowali przez zimę, Ineos umie nauczyć zawodników jazdy na czas.

Ostatnio jak trenował jazdę na czas to prawie przepłacił to życiem swoją drogą… I po co mu w tym momencie praca nad czasówkami jak ma olbrzymie kłopoty w tym, co zawsze było jego silną stroną, czyli jeździe po górach? Najpierw niech zacznie w tym wyglądać po staremu (jeżeli to w ogóle możliwe) nim zacznie próbować coś dokładać.

A ja jestem antyfanem tej trasy. Jest nudna jak flaki, masa unipuerto, siekiera na 20 i absolutnie żadnego etapu z potencjałem na jakąś demolkę generalki. I jeszcze czasówka na koniec neutralizująca troch etap 20.

Ble.
Trzeba chłopaki zrobić konkursowe trasy, umiemy lepiej :wink: Startujemy z Lizbony, wycinamy Pireneje i jazda.

1 polubienie

zgadzam się.
trasa tak słaba, ze az nei chce się komentować.
nie mówiąc o tym, ze znacznie więcej transferów więcej niz jazdy.

cieszy powrót Cuitu Negru, podoba mi się etap 10 i w zasadzie tyle.
etap 20 jako ciekawostka, ze mozna tak się pokręcic po tych okolicach, jeszcze chyba tego nie było.

1 polubienie

Podobno Roglić również może wystartować.