W sporcie wyczynowym podnoszeniu formy fizycznej, prócz treningów fizycznych, poprawie wydolności służą także pozatreningowe sposoby oddziaływania. Zalicza się do nich kompleks działań określanych mianem DOPINGU WYDOLNOŚCIOWEGO, obejmującego sposoby i metody niemedyczne oraz medyczne.
Niemedycznymi są m.in. metody: psychologiczne (np. aplauz kibiców, wizualizacja, biofeedback, hipnoza), a także biologiczno-fizyczne (fizykoterapia, masaże, namioty tlenowe, magnetoterapia (np. Bemer 3000)), itp.
Medycznymi są zaś wszystkie metody wiążące się z przyjmowaniem związków chemicznych, w tym farmaceutyków oraz sposoby medyczne polegające na poddawaniu się zabiegom wykonywanym metodami medycznymi (podawanie kroplówek, transfuzja krwi/preparatów krwi, iniekcje, itp.).
Ww. dopingowanie się nie jest niczym szczególnym ani zakazanym, o ile nie wiąże się ze stosowaniem metod i sposobów zakazanych przez krajowe i międzynarodowe federacje oraz instytucje odpowiedzialne za walkę z zakazanym dopingowaniem się.
W publikatorach piszący często spłycają istotę zagadnienia podając, że zawodnik się dopingował. Stwierdzenie takie nie zawiera żadnej sensacyjnej informacji, bowiem brakuje dopowiedzenia lub dodania słowa, że zawodnik się dopingował w sposób ZAKAZANY/ZABRONIONY/NIELEGALNY.
Dopiero takie stwierdzenie, zawiera informacje, że zawodnik przekroczył normy etyczne oraz prawne obowiązujące w sporcie.
Objaśnić pragnę także interpretację słowa SUPLEMENTACJA (czytaj: uzupełnienie, dodanie). Pod tym słowem rozumie się najczęściej przyjmowanie odżywek i różnych wspomagaczy. W przypadku sportu do słowa SUPLEMENTACJA dodaje się słowo DIETY i w pełnym brzmieniu byłaby to: SUPLEMENTACJA DIETY. Pod takim określeniem rozumie się wówczas uzupełnianie diety substancjami przynoszącymi korzyści zdrowotne (czyli nie służące wspomaganiu wydolności). Bardzo dobrą definicję suplementów diety umieszczono na pl.wikipedia.org/wiki/Suplement_diety