68 Volta a Portugal - 2.HC

Etap 4.

  1. Carlos Nozal 3.53.46,
  2. Pedro Andrade 0.37,
  3. Lizuarte Martins 1.09,
  4. Jose Sousa 1.13,
  5. Candido Barbosa 1.50,
  6. Bruno Neves,
  7. Ruggero Marzoli,
  8. Pedro Soeiro,
  9. Sergio Ribeiro,
  10. Manuel Cardoso.

Po raz pierwszy podczas tegorocznej Volty, udało się dojechać przed peletonem części kolarzy uciekających praktycznie już od startu. Nie będą się jednak raczej liczyć w klasyfikacji generalnej, gdyż wcześniej stracili sporo czasu; z jednym wyjątkiem - nowym liderem został Lizuarte Martins, który ma sekundę przewagi nad Barbosą / komentatorzy zastrzegali, że wyniki są prowizoryczne /. Na trasie można było dostrzec Sylwka jadącego tuż za Barbosą. Jutro finisz pod górę, a zatem coś zacznie się dzieć.

pytanko.
Czy Carlos Nozal ma cos wspolnego z Isidoro Nozalem? Niegdys wielodniowym liderem VaE?

TAK, ma takie samo nazwisko

To chyba bracia bo obaj mają nazwisko Nozal Vega :wink:

Albo siostry :slight_smile: :slight_smile:

J aprzeszukałem swoją Cyfrę+, która odbiera z satelity Hot Bird, ale wspomnianego kanału RTPI nie znalazłem. Cy Ty odbierasz przez tuner satelitarny Cyfry czy z innego tunera?

Lucjan, pisałem wcześniej, że właściwie nie wiadomo dlaczego Cyfra nie transmituje tego programu mimo, że jest on dostępny na tym samym satelicie tj. Hot-Bird. Niestety użytkownicy Cyfry są uzależnieni od tego co im Cyfra dosyła.

Aktywnie jadą dziś Polacy. W 17-osobowej ucieczce znajduja się Jacek Morajko i Hubert Kryś.
Do mety ok.50 km. Przewaga nad peletonem wynosi 3.40.
W czołówce niepokój. Odskoczyli Olmo,Urtasun i Pinho. Przewaga nad peletonem nadal powyżej trzech minut.
Po doścignięciu trójki uciekinierów na krótko odjeżdżają Morajko i Neves. Przewaga 3.31.
Odjeżdża Renato Silvo, który jest wirtualnym liderem wyścigu. Przewaga 3.51.
Trzeba mieć mocne nerwy, by oglądać portugalska telewizję.
Do Silvo dołączyli dwaj kolarze - Jeden z Kaiku, drugi z Flaminii nr 122. Pzostała 14-ka raczej nie goni.

Chyba?

To samo nazwisko, nawet podwojne, w Hiszpanii oznaczac moze bardzo niewiele.
Sanchez, Garcia, Gonzales w kazdej konfiguracji spotykany jest wielokrotnie.

Chyba sam sam wiem. Czy wie ktos na pewno?

Kaiku reprezentuje Cesar, natomiast Flaminię Chtchebeline /Rosjanin /. Przewaga trójki nad peletonem wynosi 4.09, nad 14-ka 1.10.
18 km do mety, sytuacja z grubsza bez zmian.
Atakuje Cesar, zyskuje spora przewagę.
Cesar ma 4.20 przewagi nad peletonem. W klasyfikacji generalnej traci 0.21 do lidera.
10 km do mety, sytuacja bez zmian.
7 km do mety, Cesar ma 0.30 przewagi nad Silvo i Rosjaninem i 4 minuty nad peletonem. Gdzieś pośrodku 14 kolarzy z wczesniejszej ucieczki. Zaczyna się ostatni podjazd.
4 km do mety. Przewaga Cesara nad peletonem 3.30.
Kolarze z 14-ki wchłaniani przez peleton, ktory traci ponad 3 minuty do Cesara.
1 km. Najbardziej sztywny odcinek. Cesar prowadzi, za nim Czebelin / powiedzmy / potem Silvo. Peleton dogonil resztki 14-ki.
Gustavo Cesar wygrywa 5-ty etap. Drugi Aleksiej Czebelin, trzeci Silvo. Tuż za nimi podzielony na grupy peleton.
Transmisja była dość chaotyczna. Trudno mi w tej chwili powiedzieć jakie miejsca zajęli Polacy.
Komentatorzy twierdzą, że w okolicach 10-go miejsca był Sylwek.

Etap 5.

  1. Gustavo Cesar 3.56.06,
  2. Alexei Chtchebeline 0.46,
  3. Renato Silva 1.18.
  4. Andre Vital 1.31,
  5. Candido Barbosa,
  6. Nelson Vitorino 1.34,
  7. Pedro Cardoso 1.36,
  8. Bruno Pires
  9. David Blanco,
  10. Nuno Ribeiro.
    Liderem Cesar, Sylwek na poczatku drugiej dziesiątki.
    PS.
    Ukazały się wyniki. Sylwek był dzisiaj 15-ty, a klasyfikacji generalnej jest 14-ty. Zastanawiają odległe miejsca kolarzy Barloworld.

No ja odbieram ze swyklego tunera FTA wiec wystarczy ze sobie poszukalem i mam, nie mam pojecia co zrobic w przypadku tunerow cyfry+

Sylwek dobrze i najwidoczniej trafił z formą na Voltę. Oby utrzymał ją do Vuelty :wink: Barloworld faktycznie słabiutko. Arreitunandia średnio, a 12 sekund po nim przyjechali :arrow_right: Sabido, Cardenas i Jefimkin. Ciężko będzie liczyć się brytyjskiej ekipie w walce o koszulkę lidera. Ale może był to dzień kryzysu… całej ekipy :question: Wyścig jeszcze trochę potrwa, będą góry i czasówka. Pożyjemy, zobaczymy…

Łatwo zauważyć, że w innym dziale forum dużym powodzeniem cieszą się zagadki. Też chciałbym zadać jedną, ale ponieważ nie mieści się w konwencji przyjętej w tamtym dziale, postanowiłem zadać ją tutaj, gdyż jest związana z Voltą i dotyczy polskiego kolarza.
Oto ona:
Podczas ostatniego etapu Volty w roku 2000 doszło do bulwersującego wydarzenia. Pelton obrzucił bidonami polskiego kolarza. Proszę wskazać przyczynę agresywnego zachowania peletonu i ewentualnie podać personalia nieszczęśnika.

Tym nieszczęśnikiem był zapewne Dariusz Wojciechowski. Zauważyłem, że w ogonie generalki tamtego wyścigu zameldowała się spora grupa bardzo mocnych górali :arrow_right:
94. Juan Manuel Garate
103. Denis Mienszow
116. David Blanco
119. Jewgienij Bierzin (trzeci od końca :exclamation: )

Ale co , dlaczego Wojciechowski dostał?

Mario, sprawy personalne mamy załatwione. Zgadłeś! Pytałem jeszcze o przyczynę, a zatem częściowo zagadka zachowuje aktualność.

No to mała podpowiedź, która powinna pomóc. Proszę zwrócić uwagę na charakter ostatnich etapów w latach 2001-2006 i porównać z latami wcześniejszymi.

Sylwek trafil z formą? Jakoś tego nie widzę, nie sądzę by go zadowalało miejsce w drugiej 10-ce w generalce… miejmy nadzieje że jeszcze pokaże pałke w tej imprezie :wink:

Oto odpowiedź w sprawie incydentu z roku 2000:
W owym roku wyścig miał kończyć się tzw. etapem przyjaźni. Wojciechowski wraz z portugalskim kolarzem odjechał przed pierwszym lotnym finiszem. Peleton tym się nie przejął. Kiedy dwójka uciekinierów po finiszu dalej podkręcała tempo, rozwcieczony peleton rzucił się w pogoń. Po doścignięciu uciekinierów, w stronę Polaka poleciał grad bidonów. Miejscowego kolarza oszczędzono. Portugalska telewizja wiele razy odtwarzała ujęcia z tego incydentu.
Może to zbieg okoliczności, ale w następnych latach grupa Mróz nie pojawiła się w Portugalii, a od tej pory Volta kończy się czasówkami.