Z tego co pamiętam od nowego roku ma być minimalnie 27 kolarzy w ekipie. Ale muszę to jeszcze sprawdzić
Oczywistym wydaje się pogonienie Mareczki i powalczenie o Benetta, do tego pogoniłbym “dziadków” Ventoso i Ten Dama i na ich miejsce kogoś na pociąg dla Benneta no ale to tylko taki “koncert życzeń”
Dla tego , czy Mareczko będzie za rok w CCC , kluczowy będzie chyba TdP, jeśli wygra tam etap lub będzie w top 3 , mogliby go zostawić. Trzeba jednak pamiętać , że w pażdzierniku jest Tour of Guangxi, CCC tam startuje , a wiadomo,że Chiny to Chiny
Jak mają $$ i miejsce mogą sobie go zostawić na ogórki ale i tak powinni zakontraktować jakiegoś sprintera z prawdziwego zdarzenia.
Swoją drogą ciekawe, że Develpomnent jeździ na tarczach a WT na szczękach.
Też kojarzę, że CCC ma mniej kolarzy niż wynosi przyszłoroczne minimum
Czyli coś jednak było (jest) w przepisach skoro nie tylko ja coś kojarzę
Ta informacja musiała mi więc gdzieś umknąć, sugerowałem się “stanem posiadania” na ten sezon… Zapowiada się więc spory ruch transferowy, bo żadna z grup WT nie ma w tym sezonie 30 zawodników a z PC jedynie zdaje się Israel CA…
Gdyby to ode mnie zależało zespół na pewno opuściliby Mareczko, ten Dam (nie wykluczam, że po prostu skończy karierę) i chyba też Zoidl. Ventoso jeszcze przez rok można wykorzystać do pociągu sprinterskiego, podobnie jak Gradka czy Kocha. Najmniej pewny pozycji z Polaków moim zdaniem Bernas, a przecież raczej pewne wydaje się przyjście Małeckiego z Development. De la Parte i Antunes na tak, ale jeśli zadeklarują pracę na Zakarina czy Masnadę i ewentualnie od czasu do czasu dostaną szansę na siebie.
Dlaczego dziwne? Przecież nikt nie powiedział że tarcze lepsze, a już napewno nie lżejsze (inna sprawa że i tak wymagana waga minimalna)
Gdzie napisałem, że to dziwne?
Zaciekawiło mnie tylko dlaczego jedni tak, drudzy tak. Lepsze czy nie raczej to kwestia osobistych preferencji. Bo wagowo też już są w stanie ważyć podobnie biorąc pod uwagę, że rowery i tak są blisko limitów UCI
Ok. Nie wiedziałem co miałeś na myśli pisząc “ciekawe”. Teraz sprawa wyjaśniona
Serge Pauwels:)
Ciekawym zawodnikiem jest Chris Harper z Team BridgeLane, australijczyk,24 lata. Ciekawe wyniki w tym roku w wyścigach drugiej kategorii. W CCC słabizna w ciezszym terenie,wiec mógłby dać rade. Poza tym nie zrujnuje budżetu raczej. Miałem pisać o Janasie Rutschu ale EF go zakontraktowało.
Po TdS wydaje mi się, że na Bevin to najlepsza opcja na generalkę na TdF. Jedyny który w miarę sobie w górach i w jeździe na czas. Dobrze, że ma ważny kontrakt na przyszły rok.
No tak , może sam wynik w Tour de Savoie Mount Blanc, nie jest jakimś super wynikiem ale Herald Sun Tour , TdU, Tour o Japan czy Bihor Bellotto, gdzie przegrał z m.in Roginą to całkiem niezłe wyniki.
Na Tour of Japan wygrywa Chris Harper. Całkiem utalentowany zawodnik, ma tym roku już 4 miejsce w Herald Sun i Tour 26 w TDU( najlepsze z zawodników z poza World Touru.)
Jeśli Bevin miałby jechać na generalkę na TdF to ciekawe czasy nastają, nie powiem.
Szykowano pewnie Geschke może Pauwelsa na pierwszą 20 generalki,ale ci zawodnicy narazie bez formy oraz po kontuzjach. Geschke może powalczyć o etap ale żadne z nich kozice… Bevin i Rosskopf wygladaja na zawodników w najlepszej formie i prócz GVA, Geschke i Pauwelsa i De Marchiego moim zdaniem znajdą sie w składzie na TDF.Ale czy jest możliwe coś do ugrania czyli etapy ciężko powiedzieć…
No i ciekawe czy Wiśnia w końcu złapie formę…
Szczerze to ja tam nikogo na generalke nie widzę. No chyba że np jakieś 24. miejsce to też jazda na generalkę…
…choc I o to może być trudno
Takiego Pauwelsa to przynajmniej u szczytu kariery było stać na drugą dychę. Kto wie, może jeszcze się zakręci koło tego poziomu.
Za to Bevin to potencjał na jazdę w górach ma może porównywalny z Saganem albo GvA. Nawet, gdyby się zaginał, to byłbym bardzo zaskoczny, gdyby w Paryżu miał mniej niż 40 minut straty w generalce. Nowozelandczyk może sobie wjeżdżać wysoko na jakimś Willunga Hill w styczniu albo na jakimś pojedynczym etapie z ucieczki, ale etapy w Alpach i Pirenejach dzień w dzień w najlepiej obsadzonym wyścigu świata- jestem pewien, że co najmniej na kilku etapach by strzelił na 10+ minut, może i na 20+.