Wadecki mówił że w sierpniu wyróżniający sie zawodnicy CCC Development dostaną szansę. Ci dwaj najlepiej się prezentują na tą chwilę.
Tylko ze na stażu nie można startować na wyścigach WT a ile imprez od sierpnia CCC WT jedzie z kategorii HC i niższych?
Może to bardzo głupie co napiszę ale ciekawe dla mnie jest to, że Fausto Masnada zaczął obserwować mój profil na Instagramie. Nie, nie piszę tego żeby się pochwalić bo nie prowadzę żadnego “medialnego” profilu i też tym bardziej zastanawiało mnie to jak mógł na mnie trafić, i podejrzewam, że aktywne kibicowanie poprzez tagowanie wpisów nawiązujących do CCC Team gdzieś go zaprowadziło. Oczywiście to tylko hipoteza grubymi nicmi szyta ale kto wie ? 
2 polubienia
Według kalendarza na oficjalce 7 czyli Tour of Utah, Deutschland Tour, Kampioenschap van Vlanderen, Primus Classic, Gooikse Pijl, Giro dell Emilia i Gran Premio Bruno Begelli.
1 polubienie
A jaki masz nick
No jeśli tak to mogą kilka wyścigów na stażu pojechać.
Dookoła Węgier.
CCC Development z Attilą Valterem.
Ciekawe, czy młdoy Wegier, a co za tym idzie, zespół pomarańczowych będzie miał wsparcie kibiców.
Jak wogóle wygląda kibicowanie kolarstwu na Węgrzech? Ktoś bywał, wie?
.
Tak btw - Valter jest w rangingu PCS najwyzej notowanym Węgrem…
O tak to wygląda https://www.youtube.com/watch?v=nz3k0pWdXxE Myślę, że nie jest gorzej niż na naszym Hubalu czy Grodach
Patrząc na przeszłość, to w sumie jedyny znaczący kolarz wywodzący się z tego kraju to Laszlo Bodrogi. Mieli pustynię, teraz coś zaczyna się ruszać. Ten wyścig, który od dwóch lat ma wyższą kategorię, jeden zespół kontynentalny - Panon z którego wywodzi się Valter.
Tutaj jest dosyć ciekawa notka, że Contador chciałby spopularyzować kolarstwo w tym kraju: https://dailynewshungary.com/world-famous-cyclists-making-cycling-in-hungary-more-popular/
W sumie sporo można znaleźć z różnych węgierskich portali, to nie jest chyba tak, że kolarstwo jest pomijane. Węgry są ogólnie dosyć specyficzne pod względem sportu. Duża popularność piłki ręcznej, kajaków, piłki wodnej, nawet szermierki czy pięcioboju nowoczesnego.
Natomiast Koch w Delfinacie znowu z lekka sie zagubił. Praca Bernasa i De Marchiego na marne. Ewidentnie CCC nie potrafi rozgrywać takich końcówek lub sprinterzy są za słabi. Szkoda że praca nie owocuje kolejny raz dobrym wynikiem.
Właściwie na każdym etapie sprinterskim CCC ma jakiś plan, co widać 3 km przed metą, ale potem zawsze “cały ten misterny plan w pi…u”, jak powiedział Siara w filmie Kilerów 2-ch.
Młodzieżówka CCC jest najlepszą drużyną kontynentalną w rankingu sezonowym na PCS, Natomiast CCC jest 22. Z zespołow WT niżej tylko DD. Mam wrażenie, że w zeszłym roku byli wyżej;d
Szkoda, że CCC nie wysłało żadnego górala(o ile w ich ekipie jest jakikolwiek porządny góral 
)
do Szwajcarii, przy nie jakiejś mega obsadzie ktoś mógłby tam powalczyć nawet o top 10 GC. Jednak najlepiej radzących sobie w górach kolarzy(kilku) wysłali na Dauphine.Chyba chcą powalczyć w Halle-Ingooigiem , ale Van Avermaet jedzie Szwajcarię , więc w Belgii go nie będzie, na razie na liście na ten semi-klasyk CCC ma Bernasa i Bartę. Logika 100/100 
Jutro może jakiś odjazd Geschke i liczenie na cud.Bevin rzeczywiście na + . Przewidywany sklad CCC na TdF szału nie robi i nie wróży zbyt dobrze tym bardziej ze GVA nie jest w jakieś super formie. Jak narazie w tym sezonie ciągle brakuje kropki nad i oraz zwycięstw. Może druga czesc sezonu bedzie troche lepsza i wystrzeli na przykład Sajnok. Mam nadzieje że beda porzadne wzmocnienia w ekipie prócz Masnady.
A kim mają jechać, by zrobiło szał? Gva, Bevin, de Marchi, Geschke. Myślę, że ewidentnie najlepsi kolarze w ekipie. Kogo Ci brakuje? Zoidla? Rosskopfa? Mareczki? 
Takie realia, kim by tu nie pojechać, to tylko Katusha, Dimension Data i Wanty mogą mieć słabsze składy.
http://forum.cyclingnews.com/viewtopic.php?f=6&t=34480&start=220
Na Cycling news w plotkach transferowych pojawia się Kwiato i Trentin jak kolarze łączeni z CCC. W sumie pewna nowość bo Kwiato ma ważny kontrakt na przyszły rok, a nie zauważyłem by dotychczas jakoś łączono Trentina z pomarańczowymi
W pierwszej chwili pomyslałem, że rzeczywiście brakuje sprintera i Zoidla.
Ale patrzę na profile i one sa takie, że raczej Mareczko czy Sajnok nie mieliby szans na top 10.
To chyba już lepiej jechac na Bevina czy GvA.
A Zoidl - na pewno by się przydał, to dość mocny góral i z ucieczki miałby szanse.
Ale jedzie swój wyscig narodowy i tam ma szansę powalczyć o kl gen.
W tej sytuacji - Amaro Antunes - zawodnik, który na Giro też w ucieczkach się ładnie pokazał. Jego brakuje.
A tak swoją drogą - wśród ostatnich tryumfatorów Oesterreich Rundfahrt jest sporo nazwisk związanych z CCC:
2017 - Denifl - prawie wylądował w CCC
2016 - Hirt - w barwach CCC
2015 - De La Parte - obecnie CCC, wtedy w innych barwach
2013 - Zoidl - teraz CCC.
Mogłoby CCC dwóch byłych tryumfatorów wystawić.
To ktoś sobie wymyślił bo nigdzie nie znalazłem informacji by gdziekolwiek taka informacja np z Trentinem była podana. Więc albo sobie ktoś wymyślił albo wie ze źródła tak jak podał tylko jakby wiedział z takiego źródła to już na pewno w mediach włoskich byłyby informacje
Trochę za wcześnie na temat wzmocnień, bo sezon raczej w połowie, ale… CCC ma w tym temacie wcale niełatwy orzech do zgryzienia- zakładając przejście Masnady i Zakarina + jeden z kolarzy z innych plotek, to da nam poziom 27 zawodników, a w “mocarstwowe” zapędy np kadra 30 osobowa jakoś nie wierzę…Tymczasem są w sytuacji większości “drugoroczniaków” w peletonie, czyli 50% ważnych kontraktów na przyszły sezon, co mocno ogranicza manewry.
Z górali zostaje jedynie Geschke, bo Pauwels’a w takiej formie raczej ciężko tak nazwać-czyli jeśli Zakarin to można zakładać, że zostaną np. Antunes, De la Parte i Zoidl…Z pozostałej 7-ki znów czterej zawodnicy to Polacy i wymiana ich wszystkich na zaciąg zagraniczny to też marketingowo kiepski ruch i strzał w kolano na polu reklamy w kraju…A jeszcze zostaje temat sprintera i jego ewentualnego wsparcia…Ogólnie to ciekawe puzzle do ułożenia mają…
Transfery mogą być już ogłaszane 1 sierpnia, więc rozmowy z niektórymi zawodnikami pewnie trwają od czasu Giro (z takim Masnadą to wręcz bardzo prawdopodobne). Dlatego Ci, którzy do końca czerwca nie pokazali tego na co ich stać i nie mają kontraktu na kolejny rok, są pierwsi do odrzutu.