a ja mam 175 cm wzrostu i 75 kg i prosił bym o wiliczenie mi BMI i o ocenieni zapewne słabe he.prosił bym o wytłumaczenie mi co to BMI jak to liczyc bo niestety niewiem 
Twoje BMI to 24,48 . W twoim przypadku dzielisz 75 przez 1, 75 i otrzymany wynik jeszcze raz przez 1,75 . Podobno im wieksze tym bardziej awdipodobne zachorowanie na takie choroby jak np choroby serca cukrzyca Armstong ma BMI ok. 22 , 7
to muj winik jak oceniacie dobry zły przeciętny czy do bani 
Wpisz sobie w Google’ach BMI i będziesz miał tabele ze wszystkimi objaśnieniami.
Skrótowy opis co to jest BMI znajdziesz na wikipedii: BMI
Twoje BMI jest jeszcze w normie, przynajmniej według tabel.
192cm i 69kg 
Fabian “Mr. Chrono” Cancellara - 190 cm/80 kg 
Marcel Sieberg - 198/80
Bradley Wiggins - 189/76
Mam 203 cm 106-108 kg wagi ale bardzo malo jezdze na rowerze a kibicuje jak malo kto:P
Ja mam 180cm wzrostu i ważę 56 kg 
Ja mam 185cm wzrostu i obecnie waże 75kg. Moje BMI = 21,9. Zobaczymy jaki wynik bedzie w pełni sezonu kiedy waga spada i to drastycznie przynajmniej w moim przypadku.
Ja mam 191cm przy obecnej wadze 84kg (BMI:23,0) w połowie sezonu 2007 waga utrzymywała się na poziomie 78
Nie wiem jak wyliczyłeś sobie BMI, ale według mnie wychodzi że masz 21,9 liczone według tego kalkulatora
Ja korzystałem ze wzrou który jest umieszczony na wikipedii tzn. BMI=WAGA/Wzrost2
Czyli :
BMI=75kg/1,85m*1,85m
BMI=75kg/3,4225m
BMI=21,9…
Rzeczywiscie 
To i ja się pochwale: mam 180cm i na chwile obecna waże 65kg co daje BMI=20,06
A w sezonie moja waga wynosi ok 62kg 
ja nie będę lepiej nic pisał, bo kiedyś napisałem, to się śmialiście, że coś z tak niską wagą jest w nieporządku…
śmiejcie sie wyszło mi 18,5
to inaczej mam wzrostu 178 waze koło 75 kg i mam 22 lata nie trenuje kolarstwa ale tak dla zabawy podajcie mi moje BMI 
Twoje BMI wynosi 23,67 czyli w normie
no dobra, to ja też się dołączę: 176 cm, 52/53kg w sezonie (zima: 54kg, lecz bardzo rzadko)…
No to ja się przyznam z pewną dozą wstydu do kiepskiego BMI - wzrost 195, waga 116 kg. Jedną z ważniejszych motywacji mojego jeżdżenia na rowerze jest utrzymywanie wagi pod kontrolą. W sezonie 2007 waga mi podskoczyła, bo finalizowałem pewien duży projekt związany z pracą i miałem mniej czasu na jeżdżenie, a poza tym nocne nasiadówy przy kompie wiązały się z nocnym podjadaniem. W sezonie 2006 miałem najlepszą wagę i największy sukces - 102 kg i 11 miejsce w kat. OPEN w Gorzowskim Maratonie Rowerowym na dyst. 209 km. W tym roku zamierzam zejść do poniżej 105 kg - proszę o duchowe wsparcie!
Pozdro - Skee-Ball