Dryblasy. Wysocy kolarze

hmmm… temat chyba jest troszkę inny niż “BMI” …mnie chyba niemożna nazwać dryblasem bo tylko 188cm… tak na marginesie- waga w sezonie 70kg (teraz 72,5kg) … już ktoś pisał na tym forum że BMI dla ludzi czynnie uprawiających sport nie jest zbyt wiarygodnym wskaźnikiem…

Pęgos zgadzam się z tobą.

192cm i 85 kilo, BMI=23,5 a waga nigdy nie drgnie więcej niż 2 kg w żadną stronę i zawsze wraca automatycznie do nieśmiertelnego poziomu 85 kg. Chyba mam dobry autopilot :slight_smile:

Wzrost 185 cm
Waga 93 kg

Chyba sie do kolarstwa nie nadaje…
A BMI to dla mnie linia lotnicza (BMI Baby - lowcost - zaczyna latac do Polski niedlugo)

186cm
79kg

190 cm, 84 kg

tez się pochwalę :smiley: mam prawie 17 lat (we wrześniu będę miał), ważę 65 kg i mam 1.80, wiec BMI pewien gdzieś 20.6.

Kolarstwo to w sumie moje hobby, staram się jeździc w miarę często :slight_smile:

Moje BMI to 23,3.

Warto zauważyć, wracając do wysokich kolarzy, że Andy Schleck ma 1,86 wzrostu. Całkiem nieźle, jak na górala.

BMI = 18.6 :slight_smile:

ciekawe ile ma Samuel Dumoulin ?

można sprawdzic :mrgreen:

jego BMI wynosi około 22.1, sprawdźcie sobie bo mi się nie chce liczyc dokładnie :stuck_out_tongue:

equipe-cofidis.com/route/fic … r.asp?id=9

Dla sportowców BMI nie ma praktycznie żadnego znaczenia, a i przeciętny zjadacz chleba powinien ostrożnie i z pewną rezerwą kierować się tym wskaźnikiem.

Ciekawe. A mógłbyś wyjaśnić czemu BMI nie ma znaczenia?

Dumoulin 22.2 dokładnie
Szmyd 18,7 - czyli niedowaga :slight_smile:

[size=75][ Dodano: Pią 16 Lip, 2010 20:41 ][/size]

Bo ma słabe zastosowanie w przypadku sportowców i osób ćwiczących, mających rozbudowaną tkankę mięśniową - taki Pudzianowski np na pewno ma gigantyczną nadwagę :slight_smile:

pollo, 18,7 to chyba stan normalny.

od 18,5 do 25,0 jest prawidłowo :stuck_out_tongue:

no to w sumie 1 kg mniej i niedowaga

Właśnie tak jak pisze pollo. Bardzo dużo zależy od tkanki mięśniowej, a właściwie jej masy. U kolarzy tkanka tłuszczowa występuje w bardzo małych ilościach.

Już po przytoczeniu BMI tych dwóch kolarzy widać wadę BMI. Wyniki sugerują, że Francuz jest za gruby (jak na kolarza), a wątpię żeby sportowiec tego formatu mógł sobie na to pozwolić :wink:

Może więc być tak, że ktoś o właściwej sylwetce ma współczynnik np. 23, a ktoś kto ma 20, wygląda dużo mniej korzystnie w sensie (szeroko pojętym) sportowym.

Armstrong wygrywał Tour z BMI na poziomie 23. Contador ma 20. Jasno widać, że zależy to od indywidualnej budowy ciała kolarza.

Zgadzam się z tym. O ile się nie mylę to mięsień chyba więcej waży niż tkanka tłuszczowa.

Jako przykład koszykarz LeBron James - BMI 27.5 czyli nadwaga, a nie wygląda :slight_smile:

ja mam 196 i 85 kg górala to chyba ze mnie nie bedzie.