Brakowało mi takiego wątku do pogadania bez konkretnego tematu ale niezwiązanego z rowerami, ani kolarstwem no a teraz ani z Covidem ani z polityką gdyż takie tematy mamy.
Tu można pogadać o czym się chce, o tym co dobrego dziś zjedliśmy, czy w jakim fajnym miejscu byliśmy. Co nas dobrego spotkało albo wręcz przeciwnie i tym podobne tematy.
A zacznę od ostrzeżenia małego, uważajcie na śnieg z dachów…
Nigdy nie było problemu ze spadającym śniegiem z dachu przy podjeździe, ale w tym roku założyliśmy fotowoltaike i prawdopodobnie nagrzane panele “odkleiły” spore nawały śniegu które z impetem poleciały znacznie dalej niż normalnie…
Masakra. Mondeo raczej ac nie miało?
Dałeś mi do myslenia. Sam w domu rodzinnym parkuje pod solarami i nawet bym nie pomyślał, że może takie szkody wyrządzić.
PV szybko się nagrzewają i są o wiele bardziej śliskie (w sensie równe jak szkło) w porównaniu do dachówek. Dlatego nie trzeba ich zwykle odśnieżać i myć zbyt często.
Nie no AC nie było, z resztą. Już na grupie fb od mondeo dogadana taka sama szyba z tego samego rocznika za 80zł a sąsiad za flachę wymieni (a umie i zna się )
Także taki problem to nie problem, ostatnio dużo gorsze mnie spotkały i sporo pokory nabrałem do takich przyziemnych spraw
Ale stwierdziłem, że warto wspomnieć bo będąc na spacerze specjalnie się przyjrzałem, sporo potencjalnie podobnych możliwości widziałem.
Nie no jasne, żeby mieć tylko takie problemy… po tym co w ostatnich kilku dniach doświadczam to gdyby na to auto meteoryt spadł to bym powiedział “nic się nie stało”
Kiedyś w temacie Covidowym opisywałem, że mój tato wylądował w szpitalu, i że ta pomoc szpitalna nie wygląda tak źle. Niestety finał sprawy w tym tygodniu jest taki, że okazało się, że tato ma raka złośliwego żołądka i musi mieć go usuniętego.
Ja wiem, że nie da się określić granic głupoty ludzkiej. Ale JPRDL, po prostu nie mogę takich rzeczy czytać, bo mi się krew gotuje. Płaskoziemy, antyszczepionkowcy, klimatosceptycy, etc. – skąd to się bierze???
Z wygodnictwa, ludzie się przyzwycaili, że wszystko się należy, że wszystko jest, i “wszystko” za darmo (chodzi o dobra naturalne).
I teraz jak im się powie, że NIE, to nie jest za darmo, musisz ograniczyć pewne swoje działania bo to nie zostanie na zawsze to patrzą jak na idiotę.
To tak jak przesiadaniem się z samochodu na zbiorkom czy rower. Gdy zapytasz co sądzą ludzi to 90% odpowie, że warto a gdy zapytasz czy to zrobią to będzie 20%
Szczególnie polskie społeczeństwo jest oporne na zmiany, bo przez lata ograniczono nam możliwości, i dostęp do różnych dóbr to teraz jak w końcu można i nas stać to jak to tak samemu z tego rezygnować…
No a u mnie w Oślo dziś 14 stopni w lutym. Mrozy trwały około 9 dni, także średnia lutowa będzie pewnie znowu o 2-3 stopnie wyższa niż wieloletnią z lat 1981-2010 mimo mrozów bo zdaje się już do końca lutego będzie taka pogoda powyżej 8-10 stopni na plusie, a przez kilka dni około 15