Moze taki temat bedzie na czasie ?
Niesamowite , ale dopiero teraz przeczytalem , ze tegoroczne MP rozgrywane sia na terenach gdzie rozpoczalem przygode z rowerami ( na powaznie ) ! Jak zobaczylem mapke , to az sie usmiechnalem , bo znam praktycznie cala trasa . Duza czesc rundy to runda grupy z Osowej z ktora zaczynalem przygode na szosie ) , a reszte objezdzalo sie przy innych okazjach. Szkoda , ze bede gdzie indziej w tym czasie (tez z rowerem na szczescie ) , bo przylecialbym chetnie do Gdyni spotkac sie z dawnymi kolegami i obejrzec cos na zywca …
To scharakteryzuj trasę i wskaż faworytów 
Trasa jest hopkowata. Generalnie to pewnie na profilu będzie wyglądać płasko, ale to takie podjazdy, które z 200km parę kilo przewyższenia nazbierają. Więc panowie będą zmęczeni. Potem jest zjazd do Gdyni i 4x11km po mieście - to już kompletny stół, więc zapewne skończy się sprintem. Nie ma za bardzo gdzie powiać, sama meta (może z 200-300m końcówki) na bruku dobrej jakości.
Nie widzę za wiele możliwości do zgubienia sprinterów przez takiego Kwiatka czy Gołego - CCC powinno to ogarnąć, za długi jest potem dojazd. Jakby finiszować gdzieś w okolicach miejsca rozgrywania czasówek to byłoby gdzie powalczyć a tak to powiedzmy, że Banaszek 
Banaszek chyba ze Adrian bo Alan w myśl przepisów nie może startować w Elicie.
A Kwiata w ogóle nie będzie ze startu wspólnego.
Mnie dziwi dystans - 261 km elity i nawet bardziej, 190 km orlików.
A zgłoszony jest do wyścigu elity (Alan).
Gdzie można znaleźć listę zgłoszeń?
Dzięki.
Szkoda, że nie można filtrować po kategorii, ani nawet posortować po dystansie.
Wiem tylko jedno ze Kasperkiewicz jeździł wyścigi Elity na MP mimo ze był taki przepis, ale nikt nie zgłosił protestu więc i nic nie było, w zeszłym roku Andrzej Piątek ogłaszał ze zawodnicy U23 nie mogą jechać w Elicie. Teraz może się już coś zmieniło, ale jak jest taki przepis i Alan pojedzie to równie dobrze może się dla niego złoto odwrócić w DSQ (oczywiście jeśli ten przepis nadal obowiązuje).
Profil już można oglądać i nie wygląda bardzo płasko.
mpkol.pl/?etap=25-06-gdynia
Nawet jak CCC to ogarnie i dociągnie jakąś grupę do mety, to nie jest powiedziane, że na kresce wygrałby ktoś od nich. Na przykład Łukasz Wiśniewski mógłby być szybszy po 260 kilometrach od młodego Banaszka (tylko nie widzę go na liście startowej, ale Majki też nie, więc to chyba nie jest ostateczne).
Gdyby CCC miało pewnego sprintera, to napisałbym, że mają fajny test - utrzymać w wszystko w ryzach przez bardzo długi dystans i potem wypchnąć swojego lidera na kreskę. Ale ja nikogo takiego w składzie CCC nie widzę. Już prędzej widzę jak CCC kontroluje wyścig, a na kresce wygrywa powiedzmy Janiszewski, albo Stępniak. Jednak jeszcze bardziej wydaje mi się, że cycki tego nie utrzymają, że to jednak za długi dystans i to przewyższenie o którym piszesz da się we znaki. Jeśli ma wygrać ktoś z CCC, to klasycznie - Paterski. Ale Wiśniewski właśnie, czy Gołaś też mogą zrobić mistrza jak będzie mała grupa na finiszu.
CCC nie ma nikogo kto byłby pewny Banaszek (o ile może wystartować) nie jest mocniejszy od innych polskich “sprinterów”. a Paterski nie ma szans z mniejszej grupki z Gołasiem, Zielińskim, czy Janiszewskim, a Janiszewski co jak co to specjalista od MP.
Dla CCC najlepszym wyjściem będzie po prostu duży odjazd z kilkoma ich zawodnikami i tak trzeba zauważyć, ze w tym roku CCC nie będzie miała największego składu bo to tylko 8 zawodników (Białobłocki, Kurek, Pluciński, Paterski, Owsian, Taciak, Stosz, Kaczmarek chyba ze będą mogli jechać Orlicy). Mrożek raczej nie pojedzie bo złamał obojczyk podczas Hubala.
Ja nie wierzę w to ze ktoś odważy się kontrolować wyścig, pod kogoś tym bardziej ze naprawdę u nas pewniaków nie ma chodzi o polskie grupy.
Dlatego mówię, że to takie pseudopłasko - na Kaszubach nie ma metra czysto płaskiego terenu, ale przewyższenia jednorazowo chyba nigdy nie przekraczają 100m. Męczące jednak jest jeżdżenie góra-dół-góra-dół bez odpoczynku.
Nie wiem na ile tej liście można wierzyć pod kątem przypisania do kategorii, ale w elicie widać 13xCCC z Banaszkiem:
Banaszek Alan
Białobłocki Marcin
Brożyna Piotr
Kaczmarek Jakub
Kurek Adrian
Malecki Kamil
Mrożek Marcin
Owsian Lukasz
Paluta Michał
Paterski Maciej
Plucinski Leszek
Stosz Patryk
Taciak Mateusz
No i faktycznie nie ma Majki, ale co on by tu miał robić… Bodnara też nie ma na wspólny.
Rafał po Tour de Slovenie: “Teraz krótki odpoczynek i cel - Gdynia mistrzostwa Polski!”
Więc ta lista startowa na ten moment jest mało wiarygodna…
Przemoe mnie wyreczyl i opisal to tak jak ja to widze 
Sprinterow sie w tym terenie nie zgubi ( no chyba , ze sie zwyczajnie pogubia 
). Sa to hopki “zarty” jak ja to nazywam. Nie maja potencjalu na “zrobienie” wyscigu ( wsrod zawodowcow ) . Gdyby nawet pociagnac to kolo Ostrzyc ( Wiezyca ) i tam walnac kilka razy rundke , to i tak chyba do Gdyni by sie zeszlo .
Sebkaa ; jakis podjazd “urosl” jak mnie nie bylo ???
Ten link profilu ktory ktos wrzucil , jest tak “sciesniony” , ze naprawde groznie to wyglada 
!
W rzeczywistosci tak groznie nie jest …
Tak jak pisałem wyżej CCC na MP w dziewięciu bez orlików, którzy na MP Elity jechać nie mogą.
Potwierdzam. Odpowiedź Piątka na pytanie o orlików w elicie: twitter.com/Andrzej_Piatek/stat … 1006395394
Profil wygląda na taki flamandzko- limburski ale na Kaszubach chyba (nie znam zupełnie) nie ma ścianek po 10-15% na krótkich odcinkach.
Moim zdaniem swoje zrobi dystans. 260km ścigania to naprawdę młóca i coś do czego krajowi zawodnicy zwyczajnie nie są przyzwyczajeni na tyle, by to sobie jakoś dobrze ogarnąć. Liczę na kogoś z WT ale nie znam listy startowej więc to takie wróżenie z fusów. Swoje moga też zrobić ewentualne upały lub wiatr, ale nie wiem jaka pogoa się szykuje na weekend.
Ciekaw jestem czy na tym hopkowym terenie pójdzie jakaś konkretna selekcja i czy (jeśli tak) potem się zjedzie czy ci którzy strzelą, zaliczą DNF-a.
Jeśli CCC to niech ogarną chociaż fajną koszulkę
Czyli tak: trasa pagórkowata, ale ostatnie 40 km płaskie, więc CCC powinno doprowadzić do finiszu z dużej grupy. Tylko że jeśli Banaszek nie może jechać w Elicie, to CCC właściwie nie ma żadnego sprintera. Do finiszu będą się pewnie starały doprowadzić Wibatech (Janiszewski i Stępniak) i Hurom (Latoń i Franczak), ale to nie są na tyle mocne ekipy, żeby ucieczka złożona z mocnych kolarzy nie miała szans, więc może być ciekawy wyścig.
Kwiatkowski według mnie miałby spore szanse nawet do zwycięstwo, bo jest chyba nawet szybszym kolarzem od Stępniaka czy Franczaka.