Chyba jednak powtórzył. Np. P-R 2001
Maciej Bodnar bedzię miał jedynkę na numerze , ciekaw jestem czy jakiś Polak jzu jechał jedynką na końcu numeru w P-R?
W sumie tak patrząc na ich skład to Bodnar by mógł mieć jakiegoś pomocnika.
wrzuciłem na fb, ale tam chyba mało kto kuma po angielsku. Nie tracąc nadziei, wrzucam tutaj
nastroje bojowe
Zdenek Stybar dobry koment
mogli by chłopcy z Cannondale pojechać na Macka. Sabatini, Haedo i Koren zapewne dostaną wolną rękę a reszta?
Tam to chyba cała ósemka dostała wolną rękę
Z Cannondale uważał bym na G.Boivin.Jest to dobry sprinter i jest dość masywny . Jeśli będzie w top 20 to dla mnie to nie będzie żadna niespodzianka.A że lubi bruki to pokazał na
Tro-Bro Leon 2012.
wierzmy ze 1 znaczy lider:-)
1 to znaczy pierwszy w alfabecie
[size=75][ Dodano: Nie 07 Kwi, 2013 11:56 ][/size]
Póki co za bardzo nie pozwalają nikomu odjechać
Bak leży
Między Laskiem Arenberg a Hornaing (oba bardzo trudne odcinki) dodano jeszcze nowy (choć kiedyś uzywany) odcinek bruku Pont Gibus. Te trzy odcinki po sobie to prawdziwa rzeźnia i tam będzie ostra selekcja. Nowicjusze i niedzielni “brukarze” tam polegną na pewno, ale Roubaix to taki wyścig, że nawet wyjadaczom zdarzają się kraksy, o awariach nie wspominając.
lepiej wspominam edycje z dość licznymi ucieczkami.
tutaj co prawda fajne nazwiska z przodu, ale raczej odbędzie się “klasycznie”.
No, żona i synek wysłane do teściowej. Czas zasiąść przed telewizorem i zacząć konsumować emocje.
Przed Arenbergiem jeszcze Haveluy, czyli ostatni brukowy fragment na TdF 2010.
Cały czas mi chodzi po głowie Gaudin. Rok temu w trzeciej dziesiątce, wcześniej chyba wygrał młodzieżowy PR. A ten rok jest dla niego zdecydowanie najlepszy. Wygrać pewnie nie wygra, ale w dziesiątce może być.
Panowie i panie, na ktora jest przewidziany finisz?
van Avermaet nigdy nie jechał tego wyścigu, ciekawe jak się spisze.
Europcar wydaje się na tyle zorganizowane, że raczej będzie pracował na Turgota.
Jedzie go 5-ty raz.
cóż, pamiętałem że na pewno nie jechał 2 ostatnich razy, a moje źródło nic nie mówiło, by jechał wcześniej