Settimana Lombarda 2010

Wiem,wiem. Trwa wyścig Paris-Nice, wkrótce rusza Tirreno-Adriatico, czyli najogólniej rzecz ujmując, mamy do czynienia z „créme de la créme” światowego kolarstwa o tej porze roku. Mimo to ośmielę się skreślić kilka słów na temat wyścigu, który rozpocznie się dopiero za trzy tygodnie, wyścigu Settimana Lombarda. Nie ukrywam, że jest to jeden z moich ulubionych wyścigów, choć trudno w tym przypadku mówić o imprezie z najwyższej półki.

Wczoraj w Bergamo odbyła się prezentacja wyścigu, dedykowanego tego roku pamięci ks. prałata Aldo Nicoli, lokalnego działacza kolarskiego i twórcy sanktuarium „Madonna dei ciclisti”, zmarłego w ubiegłym roku. Imprezą zostanie upamiętniona również postać Franco Balleriniego.

Zawody rozpoczną się prologiem, górską czasówką na Colle Gallo, gdzie usytuowane jest wspomniane wyżej sanktuarium. Już prolog powinien wskazać przyszłych zwycięzców Bergamaski. Dwa kolejne etapy są płaskie, na trzecim górzystym etapie rozgrywanym w Wielką Sobotę, końcówka znajduje się na długim choć niezbyt stromym podjeździe. W świąteczną niedzielę etap kończy się na zjeździe z góry Gandosso. Tradycyjnie finał nastąpi w Bergamo,po ponownym sforsowaniu przez peleton Colle Gallo, a ponadto Selvino oraz Colle Aperto. W tegorocznej edycji Bergamaski brak jest słynnego podjazdu Colle Maddalena. Bliższe dane na temat trasy settimanaciclisticalombarda.it/gare.asp

W wyścigu wystartuje 26 drużyn, wśród nich trzy z Polski. Lista drużyn settimanaciclisticalombarda. … &nav=&cat=

Wydaje się, że z grona polskich kolarzy zarówno Przemysław Niemiec, jak również Tomasz Marczyński są w stanie powalczyć o „maglia giallo-rossa” ( żółć i czerwień to barwy Bergamo ), dołączając do licznego grona polskich zwycięzców Bergamaski.
youtube.com/watch?v=-93M1p82 … r_embedded

Mam nadzieję że zarówno Tomek jak i Przemek pokażą się w tym wyścigu z dobrej strony.

Wstępna lista startowa settimanaciclisticalombarda. … TI%202.pdf

Tyle Polaków na liście startowej :smiley: Ciekawe ile ukończy :slight_smile: To jakieś Tour de Pologne we we Włoszech , Brakuje tylko pro tourowców

Dobrze że chociaż Włosi nas cenią i lubią bo takto wogóle mielibyśmy bide z nędzą :stuck_out_tongue:

Huzar idzie w górę tuttobiciweb.it/index.php?pa … &cod=27919
Nagłówek oznacza, że będzie liderem.

Rutek , Huzar , Marczyński i Niemiec 4 kandydatów na dobre miejsca.
Sądzę że Niemiec wygra czasówkę górską pierwszą a Marczyński będzie na niej w pierwszej 5 .

Z Rutkiem jest wielka niewiadoma. Pozostali i owszem.
Cała zabawa zacznie się o 14.00. Pierwszy wystartuje Serhiy Hrechyn, ostatni Francesco Failli, grubo po 17.00. Nie jest jasne, czy na stronie wyścigu będzie relacja na żywo. Na żywo mają być natomiast relacje radiowe. Jutro o 13.30,14.30 i 17.00. live11.streamingmedia.it/start/radionumberone/

Dla porzadku dodam, ze to ten podjazd, na ktorym podczas zeszlorocznego Giro zaatakowali Pellizotti, Boasson Hagen, Leipheimer, Rogers, Horner, Garzelli i bodajze Arroyo (etap do Bergamo).

A pamiętam że Hagen se nieźle tam poradził i ostatecznie potem ucieczka nie dojechała tylko sił stracili sporo . Rutek niewiadoma ,ale inni za to są wiadomą że nic wielkiego nie zdziałają .

Poza tym był wielokrotnie pokonywany podczas Giro di Lombardia.

Kolejność podczas prologu settimanaciclisticalombarda. … &nav=&cat=

W tej chwili prowadzi Baliani przed Rosjaninem z Itery o latynoskich personaliach. Miejscowe radio łączy się z Giorgio Torre, rzecznikiem prasowym organizatora. Następne połączenie zapowiedziano na 16.30, później będą się łączyć częściej.

  1. Michele Scarponi (Androni Diquigiovanni) in 14’55"
  2. Matteo Carrara (Vacansoleil) a 16"
  3. Prezemyslaw Niemec (Miche) a 20"
  4. Riccardo Riccò (Flaminia) a 21"
  5. Luca Zanasca (CDC Cavaliere) a 29"
  6. Rob Ruijgh (Rabobank Continental) a 33"
  7. Emanuele Sella (Carmiooro NGC) a 35"
  8. Sergio Pardilla (Carmiooro NGC) a 37"
  9. Riccardo Chiarini (De Rosa Stac Plastic) a 39"
  10. Carlos Ochoa (Androni Diquigiovanni)
    a w radiu do tej pory nic nie powiedzieli.

Niemiec to jest firma :slight_smile:

Z powodu niskiej temperatury i opadów deszczu etap skrócono o jedną rundę. W trzyosobowej ucieczce Huzarski. 40 km przed metą przewaga wynosi mniej niż 5 min.

Brawo Huzar!

Wygrał znów?

Tak jest. Peleton nie doszedł ucieczki. Padało jak diabli.

Etap chyba został skrócony. Brawo dla Huzara!