janowicz w pólfinale, jak bedzie tak serwowałmoze sprawic psikusa temu Murreyowi
Naraże to Verdasco bliżej.
Matkowski w ćwierćfinale miksta.
w sumie nie sledze tego meczu z powodu ze stwierdziłem iz szkod w cuglach wygra 
piszą, że Janowicz najmłodszym półfinalistą Wimbledonu od czasu Murraya sprzed 4 lat.
Może ten dzisiejszy nadwątli trochę siły Murray’a, ale on jest niesamowicie odporny psychicznie, no i ta wimbledońska publiczność, która w takich momentach zmienia się w Wembley - ciężko się gra przeciwko niej.
Szkoda że mój ulubiony tenisista gra z Jerzykiem, obydwóch lubię.Fajnie jakby zmierzyli się w finale ale cóż tak wylosowano.
Ma ktos stream na Radwanska - Lisicki?
[size=75][ Dodano: Czw 04 Lip, 2013 13:38 ][/size]
THX 
Radwanska gra słabo.
Zmaga się z bólami mięśni przywodziciela
No to nerwowo 7:6 dla radwanskiej podaje lisicki
[size=75][ Dodano: Czw 04 Lip, 2013 18:09 ][/size]
Szkoda radwańskiej…
7-7 i 15-0
Wielka szkoda Agnieszki, dzielnie walczyła…
Nie jestem fachowcem od tenisa ale czasem mecze jakieś obejrze i nawet laik dostrzeże to, że Radwańska nie radzi sobie z zawodniczkami mocniejszymi fizycznie jak chociażby dzisiaj. Ciekawe czy jej sztab coś robi w kierunku by to zmienić. Jeśli nie to ciężko sobie wyobrazić by w rankingu była wyżej niż to 4 miejsce bo zawodniczki przed nią pod względem siły fizycznej biją ją na głowe.
Z tą siła to tak nie do końca, bo na trawie w końcu najbardziej się siła liczy a na Wimbledonie Radwańska osiąga najlepsze wyniki z całego Wielkiego Szlema.
To też pewien paradoks:) Ciekawe jak jutro Janowicz, pewnie odpadnie ale mam nadzieję, że nie skończy się w trzech setach.
Niestety, ale na sylwetkę ma się niewielki wpływ i nie widzę tu dla Agi żadnej szansy na poprawę. Siłownia OK, ale co w jej przypadku da? Przy takiej Azarence, Szarapowej i Lisickiej i tak będzie wyglądać jak kilkunastoletnia juniorka (o Williams nawet nie wspominam). Wielka szkoda tej szansy bo tu już rzeczywiście zdecydowała tylko siła fizyczna i Radwańska końcówkę już wyraźnie odstawała od rywalki. Była wielka szansa na triumf w Wielkim Szlemie i to w najważniejszym, odpadły wszystkie te wielkie (dosłownie i w przenośni) baby, a w finale byłaby Bartoli, którą Aga regularnie pokonuje.
Co do Janowicza to chętnie bym jutro zobaczył jak utarłby nosa Murrayowi, bo Brytole zdają się traktować Polaka jak statystę w jutrzejszym meczu, mam nadzieje, że się na tym przejadą 
Nie do końca jest tak ze na trawie sila najważniejsza… Hewitt potrafił wygrać Wimbledon a siły nie miał kompletnie.
Radwanska na trawie odnosi największe sukcesy ponieważ jej uderzenia na innych kortach co za słabe i rywalki bez problemu dobiegają. Na trawie nawet słabe uderzenie maja większą prędkośc.
Mi się nie podoba gra Radwanskiej… po prortu mnie denerwuje jej styl bez siły. Ja dużo bardziej lubię styl Gry taki jaki ma Lisicka,Williams czy nawet Wozniacka.
Janowicz jak będzie serwował tak jak z Kubotem to według mnie wygra 
Murray to tenisista który stosunkowo często daje się przełamywać a Janowicz w tym turnieju tylko przez Melzera był przełamany(nie patrze na 1 seta z Almagro bo tam stres) .
Szkoda Isi. Gra najbardziej stylowy i urozmaicony tenis z czołówki, ale w starciu z babskimi panzerwagenami przegrywa. Dziś robiła co mogła w korcie, ale z takim niepewnym serwisem trudno było zrobić Niemce krzywdę.
Jutro Jerzyk. Stuprocentowym faworytem jest Murray, ale… Federer i Nadal też byli.