Tour De France 2010

Pewnie ściema, miał od kogo się uczyć tak “zasłon dymnych”

No chyba ściema bo był na rekonesansie Bola Del Mundo

marca.com/2010/06/25/ciclism … 62676.html

Nibali nie jedzie Touru?

Nie

Najprawdopodobniejszy skład Liqui na TdF:

Basso, Bellotti, Kreuziger, Kuczyński, Oss, Pellizotti, Quinziato, Szmyd, Vandborg.

Widać, że szefowie stracili miłość do sprinterów. Nie zabrali żadnego na Tour. Z resztą Bennati i Chicchi odchodzą z końcem sezonu. Quinziato i Oss z pewnością będą chronić liderów na brukach. A w górach wiadomo - Pelli, który wyraźnie spadł w hierarchii teamu, no i Sylwek. A kto będzie prawdziwym liderem? Jak mawiał Klasyk-Boss przed rokiem: “Wszystko rozstrzygnie się na trasie”.

Trochę zaskakuje ten Bellotti, bo mi się zdaje, że to takie kolarskie drewno :wink:. Dość późny debiut na trasie Touru, a w swojej karierze właściwie raz ładnie się pokazał na Genting Highlands, jedno przejechane w miarę przyzwoicie Giro, choć w końcówce już ledwo zipał, i w zasadzie to wszystko. Na taką ilość liderów w składzie - jest to dla mnie niespodzianka, choć może rzeczywiście łapie formę życia, skoro ostatnio tylko Brambilli dał się objechać we włoskiej ścigance.

Bennati ma slaby sezon, a Chicchi- jak Kirsipuu- nigdy nie ukonczyl wielkiego touru. A zatem jesli licza na Basso/Kreuzigera to pewnie chca miec do dyspozycji cala “9” przez 3 tygodnie.

Wobec obecnosci Pellizottiego w skladzie Liquigas, zal mi Valjaveca.

Fajnie, że pojedzie Pelli. Mimo wszystko uważam, że to on może być najgroźniejszy w górach z Liquigasu. Jest najbardziej wypoczęty, no i bardzo podrażniony wykluczeniem z Giro. Wydaje mi sie, że w tym roku powalczy o coś więcej niż tylko o koszulkę najlepszego górala.

Ogólnie skład Liquigasu bardzo mocny. Nie ma sprinterów, więc ewidentnie nastawiają się na generalkę. Teoretycznie mają trzech liderów, ale granie na trzech fortepianach raczej niczego dobrego nie przyniesie, więc najlepiej dla nich będzie jeśli już po pierwszych górach zdecydują na kogo jedzie cała ekipa i wtedy mogą naprawdę zagrozić Saxo, Astanie czy Radioshack. Drużynowo groźny powinien być także Rabobank, szkoda tylko, że bez Ten Dama.

Grzdylu, a wiadomo mniej więcej, gdzie mieliby odejść Bennati i Chicchi?

Gdzie Bennati to nie wiem, ale czytałem, że się rozstaje z Liqui. Chicchi do Katiuszy w miejsce Robbiego.

Czytałem też, że Pellizotti chce się rozstać z Liqui i trafić do drużyny, gdzie będzie jednoznacznym liderem. Mówi się o Lampre, z którego do Sky Team ma przejść Cunego. Ale to na razie jak zwykle plotki.

trudno powiedzieć jak będzie z Pellim, jednak długo nie startował w ogóle tylko jedna etapówka - Tirreno, różnie może być . Myślę, że liderami będą jednak Kreuziger i Basso, szczególnie jestem ciekaw startu Ivana po 4 latach nieobecności (za niezłapanie podczas kontroli :slight_smile: ) mam szczerą nadzieję na powtórkę z 1998, chociaż tegoroczne Giro było mordercze…

Przecież Pelizotti jak kolarz walczący w generalce nie istniał kompletnie rok temu. W tym roku w wyścigach nie jeździł prawie w ogóle. Więc jak możecie mieć nadzieje z nim mimo sympatii do niego?

Przecież był 3 w Giro i został najlepszym góralem TdF ! To są wystarczające podstawy by sądzić ,że Pelli może zawalczyć w tym Tourze.

W Giro był 2. - di Luca przecież wyleciał :wink:

ALe przecież bycie najlepszym góralem na TDF nie uzasadnia mysleć że ktoś będzie faworytem do KG. Przecież takie klasyfikacje wygrywają tylko gracze drugiego pola, którzy rzadko kiedy odgrywają jakąś role w tym wyścigu w KG.

Kolego a w 2008 to kto wygrał generalke i kl.górską jak nie Sastre, poza tym w 2005 Rasmussen był 7 w KG i miał koszul w grochy, no i bodaj w 2000 podobnie Botero, dlatego nie masz racji, ale w tym przypadku ja akurat też nie wierzę we Franco chyba za mało startów w tym sezonie, raczej będzie pomocnikiem, może zawalczy o etap, lub grochy no ale czas pokaże jak by był w top 10 - to by był wielki sukces

Ja mam nadzieję, że Basso będzie w formie, i będzie jedynym liderem Liquigasu. Jeśli pokaże tą formę co na Zoncolan, to nawet Contador może mieć problemy z urwaniem Ivana.

Nie wiem czy o tym już pisałem, ale moim marzeniem związanym z TdF jest oglądanie jak Polska Kozica Górska, urywa Contadora na podjeździe :smiley:

Na TdF nie ma Zoncolan, są inne górki które nie pasują tak bardzo Ivanowi. Jestem przekonany, że pierwsze cztery etapy wyłonią nam lidera grupy Sylwka i Rabobanku. Na każdym z pierwszych etapów bedą nam odpadać faworyci. Najpierw prolog, potem wiatry, Ardeny i bruk. Tam nastąpi selekcja. Jeszcze przed Alpami będziemy mieć max 10 kolarzy do Top 5, a nie tak jak teraz z 20-30.

Nieciekawa wiadomość dla fanów Saxo Bank. Na 6 dni przed Tourem Riis postanowił zwolnić z pracy swojego wieloletniego współpracownika i zastępcę, Kima Andersena. Powody na razie nie zostały oficjalnie podane, ale wiadomo, że od pewnego czasu Andersen szykuje nową grupę Pro Tour, w której liderami mieliby być bracia Schleck. Jednym słowem, wielkie osłabienie w kierownictwie Saxo.

No nie wiem czy nie leżą, chyba z rok temu wypowiadał się, że woli i lepiej się czuje na podjazdach we Francji

czemu Niballi nie jedzie ??