Największe roszczarowanie to brak Antona on mógl by ograć Contadora w górach albo przynajmniej nawiozac zaciętą walke wielka szkoda 
Ale i tak Sanchez jest liderem Euskaltelu, więc mimo wszystko, Anton by nie poszarżował. Zostawmy mu Vuelte, którą może wygrać. W tym roku ma formę życia, niech się skupi na tym GT.
i gdyby nie TTT to, Schlecki by miały podium
Gdybanie… Gdyby babcia miała antenkę, to by była radiem.
Wynik był, jaki był. Moglibyśmy tak w nieskończoność wymieniać, aż doszlibyśmy do wniosku, że np. gdyby nie te góry, to szanse miałby Cavendish…
Oj tam oj tam.
Przeciez nasi dziennikarze sportowi nawet tych gor nie zauwazyli i Cavendisha jako jednego z faworytow TdF w zeszlym roku przedstawili!
Wcale nie przesadziłeś dzisiaj przeczytałem takie oto głupoty na kolarstwo.org na uwagę zasługuje szczególnie ostatnie zdanie, normalnie opadają ręce i wszystko ogólnie
“Walka o żółtą koszulkę zapowiada się w 2010 roku wyjątkowo emocjonująco. Już ubiegłoroczna rywalizacja Lance’a Armstronga i Alberto Contadora, zwycięzcy dwóch ostatnich edycji Wielkiej Pętli, była bardzo ciekawa, pomimo iż reprezentowali jedną drużynę. Tym razem Amerykanin i Hiszpan jeżdżą w różnych ekipach i każdy z nich otrzyma wsparcie kolegów ze swojego zespołu. Armstrong twierdzi, że jest znacznie lepiej przygotowany pod względem fizycznym i zapowiada walkę do ostatniego kilometra. W peletonie znajdzie się wielu zawodników, którzy będą chcieli wykorzystać chwile słabości zarówno Amerykanina, jak i ubiegłorocznego zwycięzcy. Wśród najgroźniejszych rywali wspomnianego duetu znajdują się m.in. Andy Schleck (Luksemburg), Tyler Farrar (USA) i Tom Boonen (Belgia).”
moze Boonen i Farrar sie wycieniowali jak Wiggins 
Boonen nadrobi 3 godziny na brukach i wyscig jego.
No faktycznie… To jest jego szansa 
A na serio, to może być ciekawie jeżeli QuickStep będzie chciał wygrać ten etap i przy tym narobić bałaganu, wetując sobie w ten sposób wiosenne porażki. Takie szarpanie w celu wygrania i może nawet obsadzenia Boonena w roli lidera byłyby bardzo ciekawe. Musiałby tylko nie za wiele stracić do Cancellary w prologu, no a potem wątpliwe żeby Cancellara gonił, kiedy trzeba pilnować chudzielkców jak Schelcki. Mam nadzieję, że nie będzie tylko żadnych układów pod stołem, że nie robimy takich numerów na brukach. Chociaż jak znam Bruynella…
Tak a propo, kiedy kończy się Wimbledon ? Mam nadzieję, że nie pokryje się z TdF w ramówce Eurosportu, dzisiaj się skończył mecz (w 3 dniu gry po 11 godz.) Isnera z Mahutem 70-68 w ostatnim secie 
Chyba nikt by nie chciał takiej zmiany ramówki.
Eurosport nie transmituje Wimbledonu, także jest dobrze 
Kuba,
Mysle, ze Cancellara powalczy na tym etapie, a na ochrone Schleckow odesla Breschela i O’Grady’ego.
Kluczowe pytanie, czy bedzie wtedy liderem (TdS pokazalo, ze niekoniecznie, choc mysle, ze bedzie). No zobaczymy.
Mysle, ze zapowiada sie fajny i malo czytelny etap
W lipcu najważniejszą imprezą w ramówce Eurosportu będzie TDF i ten kanał podporządkuje się tej imprezie
Cóż, smutne to, bo przecież trasa tegorocznego TdF wiedzie bardzo blisko domu Boonena, no i Quick Step szczególnie nastawiał się na etap “brukowy”. W tej sytuacji pojedzie Wouter Weylandt albo Kevin Hulsmans.
No i tym samym ubył nam jeden z głównych konkurentów Alberto Contadora. Jeszcze Farrar został
Łee no lipa. Bardzo liczyłem, że QS zrobi jakąś zabawę, a tak to nie bardzo ma kto, bo większość (wszyscy?) specjalistów od klasyków po brukach, ma w drużynie liderów na generalkę. Pewnie nie będą ryzykować, bo to mogłoby się obrucić przeciwko nim. Co za pech. Chyba że będzie lało jak we Włoszech na etapie do Montalcino
Heinnrich Haussler z Cervelo TestTeam nie wystartuje w Tour de France.
Decyzja zapadła po tym, jak podczas TdS odnowiła się u niego kontuzja kolana.