Sebka, nie rozumiesz jednej rzeczy.
Nie chce mi się opisywać, więc skopiuję z artykułu Kuby:
"Górna dopuszczalna granica to 800 mikrogramów salbutamolu na 12 godzin lub 1600 mikrogramów na 24 godziny. Z oczywistych względów śledzenie wszystkich zawodników przez 24 godziny na dobę i pilnowanie ile salbutamolu przyjęli jest niemożliwe. Dlatego WADA ustaliła poziom stężenia tego leku w moczu, którego osiągnięcie przy terapeutycznym stosowaniu jest praktycznie niemożliwe. Wynosi on 1000 nanogramów/ml moczu. Ustalenie takiego limitu nie jest proste. Każdy z nas jest inny i w inny sposób metabolizuje dany lek. Wpływ na to, ile leku ulegnie rozkładowi i wydaleniu z organizmu ma wiele czynników podczas samej aplikacji leku. Zawodnik A po przyjęciu dawki 1000 mikrogramów w ciągu 24 godzin może mieć następnego dnia w moczu zupełnie inną zawartość salbutamolu, niż zawodnik B, który przyjął w tym samym czasie dokładnie taką samą ilość leku. W publikacjach naukowych nie brakuje przykładów, kiedy w pewnych warunkach w moczu niektórych sportowców po przyjęciu terapeutycznej dawki znajdowano stężenie salbutamolu przekraczające dopuszczalny próg. Potwierdzonych naukowo przypadków takich zdarzeń jest co najmniej kilkanaście."
Czyli Froome mógł przekroczyć limit stężenia, stosując dopuszczalną dawkę salbutamolu. O to tu chodzi.
Takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko, ale jednak.
Nie bronię Froome’a, bo sprawa i tak śmierdzi na kilometr.
Ale takie komentarze pozbawione podstawowej wiedzy w temacie są bez sensu.
Bez przesady. Po co te próby obrony Frooma?
Przecież nie dość że 1000 ciężko przekroczyć to co dopiero 2000? Czemu inni dotąd nie protestowali? Dlaczego Froome nigdy do tej pory nie przekroczył? Skoro ma inny metabolizm to powinno być u niego normalne. Nie o 100% ale jakąś inną wartość.
Dlaczego nie miał takich problemów na innych ciężkich etapach? Dlaczego akurat wtedy kiedy osłabł na Vuelcie i odżył nagle się odwodnił? Dlaczego nie odwadniał się podczas innych okazji? Dlaczego w końcu Froome twierdził że nie stało się wtedy nic nadzwyczajnego, no i też z tego co pamiętam twierdził że wszystko potoczyło się standardowo. Cokolwiek tam zażywał (masakra).
Teraz nagle się dowiadujemy że wziął więcej, że się odwodnił…
Brednie. Ale coś muszą powiedzieć. Jak politycy. Nie ważne czy głupie. Ważne że jest. Jakaś bzdeta dla tłumu.
Zulu, ja nie bronię Froome’a i zgadzam się z Tobą, że sprawa jest bardzo podejrzana.
Po prostu przytaczam pewne fakty, których sporo osób nie zna/nie chce znać.
Odwodnienie jest w sumie legitne, skoro wpadł na etapie kolejnym po Maczukos, gdzie okazał słabość - być może właśnie wynik między innymi jakiegoś odwodnienia czy niedojedzenia. Z doświadczenia wiem, że słabszy dzień często wiąże się właśnie z odwodnieniem czy słabszym apetytem (niekoniecznie jako przyczyna, ale też skutek). A w sumie skoro na pusty żołądek łatwiej się upić to może i salbutamolem naszprycować
Wywołany przez kogoś tutaj wstępnie nieobecny Mathias Frank jedzie Tour w AG2R na szczescie AG2R IMO ekipe to ma tak biorąc ogólnie na trzecim miejscu podium za SKY-MOVISTAR , nie wiem czemu niektorzy tak wywyżają Bahrain, który ma gorszy TEAM.
Przepysznie się bawię czytając te histeryczne jęki xD Cóż za spiskowe teorie! Froome jest w zmowie nie tylko z UCI, ale nawet z WADA. To samo WADA, które nie bało się postawić Putinowi spiskuje z jakimś astmatykiem z Kenii z brytyjskim paszportem. Nawet wątek antyeuropejski się pojawił vide “patologiczne europejskie sądy”. Napiszcie coś jeszcze o poprawności politycznej i homolobby żydowskim, wiem że macie to na końcu języka xD
A wystarczy rozumieć czym jest zasada domniemania niewinności. Ja nie wiem czy Froome przegiął z tym salbutamolem czy nie. Tak jak napisałem w temacie o dopingu, jeśli brał legalnie tyle ile legalnie mógł dla mnie sprawy nie ma. Jeśli brał więcej niż mógł powinien zostać ukarany.
Proszę bardzo:
Jesteś astmatycznym gejem Żydem. Twój poziom umysłowy jest więc idealnie zsynchronizowany z twoim idolem Froomem. Dlaczego akurat on cię podnieca, biały Kenijczyk? Nie wiem, i nie zamierzam rozumieć.
Mam nadzieję że wyszło poprawnie politycznie
Ale niestety ja o tym nie decyduję i coś czuję że spiskowy zarząd forum ukarze mnie czymś tam. Dlatego zawczasu proszę o przesunięcie tego czegoś na 7 lipca. Zlitujcie się nad biedną ofiarą Systemu!
Przecież przekroczył próg, więc wziął za dużo. Przecież limity po coś są, a tłumaczenie “a bo żem się może odwodnił, a może nerki ten jeden raz w życiu źle pracowały” może stosować każdy.
Jesteś ewidentnym trollem i specjalnie piszesz bzdury, żeby wywołać gównoburze. Nie wiem, bawi cię to czy życie masz aż tak smutne?
Patrząc na składy trzeba mieć na uwadze że to TdF a nie Giro, i te pierwsze 9 dni może mocno przetrzebić peleton i co niektórzy liderzy dużo stracą, więc warto mieć w ekipie nie tylko solidnych górali.
Liczę na to że może w Bretanii mocno powieje i popada (zwłaszcza na 5 i 6 etapie), w prognozach długoterminowych coś takiego tam majaczy
Ciekawe też będzie to czy Sky zacznie agresywnie wyścig w stylu TdF 2015 czy może poczekają na góry?
Skupiając się już na sportowej rywalizacji moja czołowa 10 prezentuje się tak :
1.Nairo Quintana
2.Vincenzo Nibali
3.Rigoberto Uran
4.Richie Porte
5.Chris Froome
6.Romain Bardet
7.Rafał Majka
8.Mikel Landa
9.Adam Yates
10. Primoz Roglic
Quintana że jeździć na pewnym poziomie na Torze już potrafi, wypoczął w dodatku oraz skupił się tylko na Tourze, Nibali jak zwykle powinien być na swoim poziomie, poziomie TOP3, plus raczej to nie jest zawodnik który się zgubi na brukach zjazdach jak wiemy. Z tym Uranem sam nie wiem co mnie poniosło, zawsze musi być jakaś niespodzianka, może to za poprzedni rok i ten słoweński finisz nieco wzbudził nadzieje … :D. Richiemu jak zwykle czegoś może brakować, sił ? Być może których wreszcie zabraknąć Froomowi. Dalszych zawodników pominę z szerszym komentarzem prócz Majki, też już swoje doświadczenie Rafał ma i wydaje się że będzie jechał ostrożniej, by ukończyć ten Tour jak najwyżej (co przedłuży mu rolę liderowania )nie za wszelką cenę, ze znacznie chłodniejszą głową, niż rok temu, gdzie Rafał jechał z przekonaniem zdziałania wielkich rzeczy, podium(do mediów wypowiadał się o Top 5). Wbrew pozorom, może mu to wyjść na dobre. Nie ma co się rozpisywać czekamy i jedziemy bonusowo oczywiście etap dla naszych, Maciek tym razem na solo dokończy.
Pewnie duża w tym zasługa mojej sympatii do tego kolarza, ale nie potrafię sobie wyobrazić innego zwycięzcy niż Nairo Quintana.
W tym roku w stu procentach skoncentrowany na TdF, na tygodniówkach pokazywał dobrą formę, prawdopodobnie najlepszy góral w stawce, piekielnie mocna ekipa. Wszystko może zależeć od tego, jak przetrwa pierwszy tydzień.
A co do wątpliwości o zgodę w Movistarze, które się pojawiają, to wg mnie jedyny problem może być z Landą. On już niejednokrotnie pokazywał, że jego własne ambicje mogą być dla niego ważniejsze od dobra drużyny. Natomiast nie wierzę, że Valverde będzie miał jakiekolwiek problemy z pracą na Quintanę.
I trzeba przyznać, że sytuacja, w której zarówno Landa, jak i Quintana w decydującej fazie wyścigu mają szanse na zwycięstwo byłaby arcyciekawa. Taki duet z nawiązką wynagrodziłby brak w stawce Bouhanniego, który pewnie rywalizowałby w sprintach z Laporte.
Niestety nie chce mi się wszystkiego czytać. I choć uważam, ze Froome powinien zostać zawieszony (głównie ze względu na kazus Contadora), to dopuszczam do siebie głosy, ze z naukowego punktu widzenia uniewinnienie Froome’a było prawidłowe. Może po prostu WADA idzie z duchem czasu i przestała działać z automatu.
Tym bardziej, ze jak czytam o spiskach to mi się odechciewa czytac to forum. i kolega ma rację, ze WADA postawiła się Putinowi a nie postawilaby się zespołowi SKY? Mało prawdopodobne.
EDIT: A tak na marginesie jeszcze powiem, ze bajek o spiskach i układach więcej jest w komentarzach na Onecie i jak się chcę człowiek pośmiać (ew. zalamac) to już lepiej tam wejść i poczytać.
Z Movistarem to na TdF to zawsze był ten problem że miał wymęczonych sezonem pomocników już na starcie, podobno dlatego też, że walka o miejsce w składzie toczyła się poprzez osiągane wyniki, była zawsze ostra rywalizacja między zawodnikami by się pokazać i tak min. bracia Izagirre jak pamiętamy nie za dobrze wyglądali, podobnie zresztą kilku innych.
Dlatego ja mam wątpliwości co do tego składu, Soler pojechał bardzo mocną wiosnę i kto wie czy za to nie zapłaci…
Ja mam nadzieję, że tym który pokona Frooma nie będzie Quintana. Przeciwko Nibalemu, Porte, Yatesowi, Landzie czy innym nic nie mam. Ale Quintana trenujący przez parę miesięcy w roku w rejonach do których nie docierają kontrole antydopingowe jest dla mnie tak samo podejrzany jak wszyscy nadużywający TUE.
A Ty co, Bobakowski ?
Jest ADAMS, każdy kto wiedzieć musi, wie, gdzie jest Quintana każdego dnia. Nie idźmy w absurdy i nie podejrzewajmy kolarzy na wyrost. Może zabronimy mu trenować w domu ? Dajcie spokój.
A co do hejtu i spisków to trzeba być niesamowicie naiwnym, by wierzyć, że w tej sprawie decydowały wyłącznie głosy ekspertów i ogłoszenie decyzji nie miało nic wspólnego z jakimś wyścigiem, który zaczyna się w weekend i przypadkiem ma w nim jechać Froome.
AG2R IMO ekipe to ma tak biorąc ogólnie na trzecim miejscu podium za SKY-MOVISTAR , nie wiem czemu niektorzy tak wywyżają Bahrain, który ma gorszy TEAM.
Taki duet z nawiązką wynagrodziłby brak w stawce Bouhanniego, który pewnie rywalizowałby w sprintach z Laporte.