Tour de l'Avenir 2013

pierwsza strona; nie zdobyli żadnego punktu do rankingu w tych kilku wyścigach.
prawdę powiedziawszy, nie wiem nawet czy ktoś z naszych w nich startował.

Ale przewaga Ewana na finiszu ogromna.
Biorąc pod uwagę, że interesują go jeszcze pagórki i to dopiero jego pierwszy rok w orlikach (rocznik 1994), nic tylko podziwiać i dmuchać co by się przełożyło na karierę seniorską.

zawiódł mnie natomiast Norweg Enger :stuck_out_tongue:

ale wcześniej też musiało być coś nie tak, skoro tak źle pojechał prolog.

Jeszcze dodałbym do tego, że ten Alaphilippe to też nie sprinter (choć szybki gość), a już tym bardziej nie czasowiec. Do tej pory raczej na pagórkach lepiej mu szło (zwycięstwa w ważnych wyścigach u23 nawet) i finisze z mniejszych grupek. Jego bardziej widzę na trasie mistrzowskiej niż Ewana (wspomniany rocznik, a 3 lata to w u23 spora różnica).

100% skuteczności :mrgreen:

Dzisiaj ważny etap z Grand Cucheron i metą na Madeleine. 13.9 km - 8%.

Powinni już wejść do gry właściwi gracze: Kudus, Chevrier, Rivera, Parra, Formolo, Vervaeke, Foliforow, Tatarinow, Kazachowie a może ten Mannion.

No proszę Ruben Fernandez, może z tym hiszpańskim kolarstwem nie jest wcale tak źle.

Ten Formolo może być dobrym nabytkiem Cannondale.

Wiadomo gdzie Kudus będzie jeździł w przyszłym sezonie?

sprawdziłem go, choć ścigał się z dorosłymi (co może być niewątpliwym atutem, ale i oczywiscie nie jest jedyny w tym gronie) to zupełnie nic dotąd nie osiągnął.
przed rokiem, w trzeciej dziesiątce generalki tego wyścigu.

Zwycięstwo Hiszpana i w ogóle układ podium jest bardzo dużą niespodzianką.

Bliźniaki Yatesowie raczej byli kojarzeni z pagórkami, niż z podjazdem a la Alpe d’Huez.

Tak samo ten Norweg Svendsen.

Niespodziewanie tempa nie wytrzymali też przedstartowi faworyci, wymieniani na równi z Kudusem czy Formolo - Chevrier i Vervaecke. O Chamorro nie wspominając.

Reszta Top 10 mniej więcej przewidywana.

Jeszcze jeden przykład, że ściganie U23 rządzi się swoimi regułami.

rocznik 1994, to lubię.
Arvesen skończył karierę, Hushovd powoli “opada”, ale są promowane przez media 3 wyścigi i więcej nowych.

duża przewaga Hiszpana, może wygrać wyścig.
musiało być ciekawie, bo podobno dużo działo się już na Cucheron (w tym atak Hiszpana).

jakieś plotki odnosnie Manniona na 2014 ?

Fajna niespodzianka z tym Hiszpanem, wypracował ogromną przewagę i ma szansę to wygrać :slight_smile:

Svendsen to posiadacz najwyższego zamierzonego VO2 max: 98, aktualny mistrz świata juniorów na czas. W górach nic do tej pory nie pokazywał

Nawet wyższe ma chyba. Ale samo VO2max nie wygra wyścigu ani nie zrobi z niego dobrego kolarza, on ma ogólnie świetne wyniki. I powoli się rozwija.

Dziwny ten Fernandez. Do tej pory żadnego wyniku sygnalizującego jakikolwiek potencjał. To tak jakby Honkisz wygrał na Pordoi :wink:

No właśnie. Nawet dobrze znający temat Hiszpanie są w niemałym szoku i euforii.

Zaczynają przebąkiwać o następcy Contadora jak to Południowcy :wink: .

Trudno się dziwić.

Tonący brzytwy się chwyta.

a jednak źle pisałem, Fernandez atakował niby dopiero na Madeleine.
tym w sumie ciekawiej, że aż taką przewagę wypracował. reszta blisko siebie.

na minus wg mnie Kolumbijczycy - Rivera i Olijuela oraz Rosjanie.
Kazachowie za to ładnie.
I uwaga, wbrew liście startowej ze strony, wg procyclingstats w wyścigu startował ten rewelacyjny w Portugalii Kazach Gorbunow, ale dzisiaj się wycofał.

e:
wg procyclingstatsa w wyścigu nie startuje za to Tatarinow.
co nie zmienia faktu, że Foliforow pojechał słabo :stuck_out_tongue:

Kto wie? Może to że nie stawiano go w roli faworyta sprawiło że nie czuł presji i mógł pojechać na 100% i wygrać. Szkoda że nie widziałem ale wygląda na to że akcja w stylu Księgowego.

Rosjanie mnie zawiedli, liczyłem że mogą tu się w okolicach poduim zakręcić a tu klops.

Adam Yates ma coś wspólnego z Sean’em?

Rosjanie niby dyktowali tempo przez jakiś czas, także rzeczywiście klops.

Na skrócie video ten R.Fernandez rzeczywiście przypomina sylwetką Contadora :stuck_out_tongue:
To “nie wykluczam kolejnych ataków” też w style Księgowego.

A co do przewagi to pewnie by nie była taka duża, skoro się tak wszyscy oglądali, co nie zmienia faktu, że zapewne i tak był najsilniejszy.

Hiszpan nic mi nie mówi, Konrada pamiętam sprzed roku był w czołówce, czy Adam Yates to syn Seana?

no właśnie tak myślę o tym, już wcześniej się to nazwisko pojawiło. Ale informacji nie mam.

Adam Yates to brat bliźniak Simona (mistrza świata w wyścigu punktowym, który generalnie uchodzi za tego lepszego, być może do dziś :wink: ). Nie mają nic wspólnego z Seanem.

Adam jest łączony z FDJ, natomiast Simon ze Sky.

po dzisiaj pewnie jeden i drugi będą łączeni ze Sky.

ja jeszcze pamiętam Nowozelandczyka Jeremy’ego Yatesa, MŚ juniorów z Plouay, ale chyba przepadł jak nasz Mazur, może gdzieś się we Francji przez chwilę ścigał :slight_smile: