Na początek napisze coś nieoczywistego.
Wczoraj przeglądałem kanały i trafiłem na pewną niemiecką telewizję, w której rozmawiali o TdR 2022. Stwierdził jeden z dziennikarzy, że Froome będzie największym faworytem do zwycięstwa i, że będzie to jego ostatni sprawdzian przed Giro. Tylko ciekawe, czy w ogóle w jakimś GT Chris wystartuje. Drugim faworytem ma być podobno Bevin, ale nie jest pewne czy wystartuje.
Ineos ma podobno poprowadzić Thomas (oby bez kolejnego upadku), a Woods ISN. Czarnym koniem może być Cort.
W tych plotkach może trochę prawdy być. Woods może być liderem swojego teamu, ale jesli znowu będą 2 czasówki to większych szans miał nie będzie. Jednak nie rozumiem jak czarnym koniem może byc klasykowiec, dawniej sprinter.
Jeżeli nie będzie czasówek to Woods może myśleć o wygranej.
Musisz pisać takie głupoty na forum?
Komu to potrzebne?
Każdy wie, że ani Froome ani Bevin ani Woods nie będą faworytami TdR.
Dodam, że do wyścigu zostało jakieś 7 miesięcy.
Pewnie zaraz Daniel wstawi jakąś plotkę o trasie czy o zawodnikach którzy tam pojadą.
Zresztą też w tym momencie nie potrzebną albo tak sensacyjną jak start Pogačara w TdF.
Nawet obsady nie znamy. Może przyjechać Roglič, Bernal i Pogačar i jednocześnie nie być żadnej czasówki.
Wierz mi, że wtedy nikt na trzeźwo nie będzie brał pod uwagę Woodsa.
Znowu górska czasówka do Villars jak w 2018, tylko wtedy jechali od razu pod górę z Ollon a teraz przed Ollon będą mieli ok 6 km bardziej płaskiego odcinaka z Aigle by się rozpędzić. Jak dla mnie na minus, nie podobają mi się tak ciężkie górskie czasówki w tygodniówce.
Może etap do Zinal będzie ciekawszy. Nie pamiętam czy kiedyś tam jechali na TdR ale wydaję mi się że chyba była meta na TdS w Zinal (muszę sprawdzić).
Jak widać podjazd do Zinal pomimo że długi to nie jest imponujący jeśli chodzi o procenty (po za początkiem) ale do Zinal można jeszcze innymi drogami dotrzeć (po za ostatnimi km). Przykładowo przez Vercorin na początku.
Lub dużą częścią drogi do Lac de Moiry (też przez Vercorin czyli pierwszy profil od góry i tak do zjazdu na Zinal i dalej to już jak na profilu drogi do Zinal) czyli może być ciekawiej.
Znając wcześniejsze projekty górskich etapów TdR to organizatorzy bardzo możliwe że znowu zaproponują coś oryginalnego (inna sprawa że czasem wychodzi niezbyt dobrze te kombinowanie jak na górskim etapie do Champéry który wygrał Albasini z 58 osobowego peletonu…)
edit: W 2008 na TdR jechali do Zinal i jechali jeszcze jakąś inna wersją ale bez mapy z tego etapu po samym profilu ciężko tak od razu stwierdzić jak dokładnie jechali (skoro na profilu jest Saint Luc i Grimentz to trochę kluczyli po okolicy, a Vercorin zrobili osobno)
Etap wtedy wygrał Francesco De Bonis przed Gadret i Beltranem
Kolarze, którzy powinni walczyć w klasyfikacji generalnej:
Thomas, Caruso, Ayuso, Mc Nulty, I.Izagirre, Haig, De La Cruz, Higuita, Uran, Fuglsang, Kuss, Cattaneo i Kruijswijk.
Etap jest dość ciężki (choć nie należy to najtrudniejszych etapów w historii tego wyścigu jak choćby zeszłoroczny etap do Thyon 2000). Już pierwsza premia górska czyli podjazd do Nax jest wymagający.
Na profilu poniżej drugi podjazd od zachodu z Bramois http://www.cyclingcols.com/col/Nax
Następny podjazd podzielony na dwie premie choć to włąściwie jeden podjazd do Saint Luc który jest też częścią podjazdu do Chandolin (na profilu poniżej pierwszy zjazd do Saint Luc czyli ok 18 km choć na wyścigu podjazd podzielony na dwa krótsze podjazdy minus ta środkowa część) http://www.cyclingcols.com/col/Chandolin
Finałowy podjazd też jest sztukowany z dwóch czyli fragment wcześniejszego do Saint Luc do Les Pontis i część podjazdu Lac de Moiry do Grimentz (na stronie poniżej środkowy profil tylko do Grimentz a właściwie do zjazdu do Zinal) http://www.cyclingcols.com/col/LacDeMoiry
Od Grimentz do Zinal na profilu tak od Ayer ostatnie ponad 6 km http://www.cyclingcols.com/col/Zinal
Jest jeszcze podjazd 2 kategorii i jest on na profilu powyżej który wrzuciłem do Lac de Moiry (pierwszy profil na stronie u góry, tylko w odwrotną stronę, czyli na profilu odcinek jako zjazd z les Giettes do Mayoux).
Tylko tu jest 5 km dojazdu pod podjazd gdzie teren jest płaski, a wtedy był sam podjazd (9,8 km z Ollon). Także te wyniki niekoniecznie sprawdzą się na tegorocznej czasówce. Wydaję mi się że te pierwsze 5 km może sprzyjać zawodnikom dobrze jeżdżącym na czas. Przykładowo taki Dennis może znacznie lepiej pojechać niż w 2018. Ciekawi mnie też jak Uran pojedzie ITT? W zeszłym roku wygrał górską ITT w TdS (tylko wtedy był jeszcze zjazd do mety)