Już niedługo początek sezonu, a wraz z nim Tour down Under.
Trasa:
Lista startowa:
Dla sprinterów są co najmniej 3 etapy (1,3 i 4).
Na 2 etapie może być różnie.
Na liście startowej jest kilku sprinterów.
Hodeg, Ewan, Bauhaus, Girmay, E.Viviani, Welsford, Kanter, Pithie, McLay, Allegaert, Fretin.
Moje gwiazdki bardzo podobne do tych ze zdjęcia.
Dokładnie sprawdziłem profil i raczej będzie finisz kolarzy typu Narvaez, Alaphilippe, Strong, Simmons, Scaroni.
Nie sądze. Spodziewam się, że Ewan lub inni sprinterzy mogą tam wygrać.
Moje gwiazdki:
S.Yates
Ganna, Haig
Ulisi, Vader, Zwiehoff
Onley, Howson, Storer, Berthet
Plapp, Harper, Narvaez, Traeen, Alaphilippe
albo mi się wydaje, albo wyjątkowo przeciętna obsada faworytów.
trochę wyżej dałbym Onleya i Guerreiro, ale to początek sezonu, więc nigdy nie wiadomo.
Simon Yates faktycznie z szansami na wygranie 3. etapówki WT, jesli nawet nie jest przygotowany na 100%.
ciekawi mnie dlaczego z Vismy stawia się na Vadera, a nie np. na Bouwmana, ale moze inni wiedzą więcej.
no a Narvaez?
wygrał kryterium i Austrię czy Tydzień Coppiego i Bartalego to dlaczego nie tutaj?
Ponieważ wygrał Tour of Guanxgi na koniec zeszłego sezonu.
Sam w Typerku dałem Yatesa na 1 plac ale trochę za nazwisko. Na pewno mocni będą lokalsi z tej części świata.
To jest wyścig gdzie często trzecie noże mogą się pokazać a tutaj paleta jest tak szeroka, że nie sposób przewidzieć. A skoro tak, to się typuje papierowych pewniaków. Co innego jakby Richie Porte jechał.
Albo Daryl Impey.
To prawda, na tacy mu wyłożyli ten etap.
Ale ogólnie nigdy jakoś nie lubiłem tego ścigania w Australii, podobnie jak w USA. W ogóle mnie nie kręci.
Dodatkowo na Wielerflits jest dostępna rozmowa z dyrektorem Visma, z której można pośrednio wnioskować, że liderem jest Vader.
Niby “pretekst”, że nie miał siły na sprint, jest. Przegrzał się parę dni temu na treningu i upał go zniszczył.
Może jest w tym coś na serio, bo pewnie w nowym środowisku chciał solidnie się przygotować, “nie odstawiał nogi” i słoneczko z odwodnieniem faktycznie może zrobić człowiekowi kuku, ale ile razy tego typu problem może być wytłumaczeniem? W następnych dniach ma być podobno chłodniej…
Plus jest taki, że dobrze się ustawił, żeby nie powiedzieć, że perfekcyjnie, a to też bywało dla niego poważnym problemem.
Girmay miał niezłą prędkość. Przy lepszym ustawieniu może powalczyć. Ciekawe, czy lepszy sezon w jego wykonaniu.
Mam wrażenie, że można napisać tak o dużej części sprintów Girmaya - ma prędkość, być może najwyższą ze wszystkich, ale albo jest ustawiony trochę za daleko, albo gdzieś go przyblokują rywale.
Mam wrażenie, że można napisać tak o dużej części sprintów Girmaya - ma prędkość, być może najwyższą ze wszystkich, ale albo jest ustawiony trochę za daleko, albo gdzieś go przyblokują rywale
prawda, to często złudzenie związane z tym, że ci z tyłu idą tunelem aerodynamicznym.
e:
teraz dopiero zoczyłem, ze @Wosiu07 napisał “sprintów” a nie “sprinterów”
Welsford miał być “objawieniem” TdF i wygrać etap czy dwa, ale prawda taka, ze wtedy nie miał jeszcze na koncie zwycięstwa w WT. teraz ma 2; Benelux i TDU.
Narvaez ewidentnie liderem Ineos.
prawda, to często złudzenie związane z tym, że ci z tyłu idą tunelem aerodynamicznym.
e:
teraz dopiero zoczyłem, ze @Wosiu07 napisał “sprintów” a nie “sprinterów”
Można to przypiąć każdemu sprinterowi, który idzie tunelem…
ale mam wrażenie, że np. u Girmaya bardzo widać tę prędkość (np. pamiętam, że na Giro 2022 był bardzo szybki na płaskich naleśnikach, ale etap wygrał dopiero z okrojonego peletonu).
Welsford miał być “objawieniem” TdF i wygrać etap czy dwa, ale prawda taka, ze wtedy nie miał jeszcze na koncie zwycięstwa w WT. teraz ma 2; Benelux i TDU.
Pociąg z Mullenem i Van Poppelem naprawdę może chodzić.
W zeszłym roku Bennett był mistrzem w marnowaniu dobrego jak nie nawet perfekcyjnego rozprowadzenia tej dwójki… ale pierwszy sprint też wygrał (na San Juan), więc potwierdzenie formy Welsforda zobaczymy na kolejnych etapach i wyścigach.
Ciekawe, czy Van Poppela dostanie też chyba ulubiony przez Ciebie Meeus. Jak na to, że wygrał sprint na Polach Elizejskich to wyszedł trochę… pokrzywdzony? - maksymalnie co dostanie to Vuelte, gdzie są może z 4 szanse dla sprinterów.
Ciekawe, czy Van Poppela dostanie też chyba ulubiony przez Ciebie Meeus. Jak na to, że wygrał sprint na Polach Elizejskich to wyszedł trochę… pokrzywdzony? - maksymalnie co dostanie to Vuelte, gdzie są może z 4 szanse dla sprinterów.
sprint na Polach Elizejskich się “skończył” w okolicach 2016
Del Toro wygrał 2 etap.
Drugi Strong, trzeci Williams.