Tour of the Alps 2019

Tegoroczna edycja wyścigu bez konkretnego finiszu na podjeździe ale za to z wielkim powrotem Monte Giovo, czyli góry na której swój pierwszy wielki popis zademonstrował pirat. Obsada dobra ale nie zachwycająca. Wyraźnie rzuca się w oczy brak mocnych Kolumbijczyków ale kto wie czy kolejny młody talent nie wyskoczy jak Sosa w zeszłym roku.
Nibali i Froome to największe nazwiska ale jeżeli ktoś śledzi wyścigi to wie że od pewnego czasu nie koncentrują się zbytnio na tygodniówkach. Otwiera się zatem szansa dla innych ale … ale za bardzo nie ma tutaj tych innych :slight_smile: . Geniez,Pernsteiner,Caruso,Bilbao,Hirt,Elissonde,Tao czy De la Cruz mogą zrobić tutaj duży wynik ale tylko wtedy gdy nie będą musieli niańczyć swoich liderów lub/i będą mieli dobre nogi.
Czy Majka wykorzysta niewiarygodną szansę na chociażby podium czy znowu zawiedzie i zadowoli się siedzeniem na kole Frooma i Nibalego który nie muszą tutaj odgrywać głównych ról.
Faworyci:


** Nibali,Froome,Majka,Bilbao,Tao
*De la Cruz,Hirt,Caruso,Geniez,Osorio,Vlasov

Majka celuje w Giro, więc nie jestem pewien czy będzie się tu zarzynał o podium wyścigu 2.HC. Co do Froome’a to nie zdziwię się specjalnie jeśli nadal będzie przyjeżdżał ze sprinterami.

1 polubienie

HC czy nie HC ale byłaby to bardzo prestiżowa wygrana. Gdybym chciał być złośliwy to bym napisał że lepsze wygrana w takim HC niż WT w Turcji😉
Myślę też że ewentualna wygrana mocno by podbudowala jego morale przed Giro.
Niestety jednak nie wierzę w podium Rafała. Obstawiam miejsca 4-10

1 polubienie

Z jednej strony nie ma się co zaginać, ale z drugiej: niespecjalnie jest z kim przegrywać. Nibali poza TotA ma jeszcze LBL przed Giro w głowie; Froome nabija kilometry; Astana za to pewnie będzie walczyć.
Słabiutka ta obsada, jakoś tak Pinota (i jego ekipy) brakuje.

Moim zdaniem Froom powalczy w tym wyścigu! Choćby dla sprawdzenia samego siebie! Po drugie już zapowiedział, że to pożegnanie ze SKY i chciałby to wygrać! Jeżeli Rafał nie będzie w pierwszej trójce, to już może się wybierać na TdF jako pomocnik Buchmanna!:wink:

1 polubienie

Ja też nie wierzę w niego od dłuższego czasu ale z kim ma tutaj przegrać???
Poza Froomem i Nibalim którzy nie muszą podbudowywać swoich morale takim kolarzem jest Bilbao który ma dobry finisz ale jest spokojnie do urwania na podjazdach a reszta to 3 liga wspinaczy.
Oczywiście zachodzi pytanie czy Majka jeszcze się łapie do elity wspinaczy ale jeżeli będzie tylko w trochę lepszej formie niż w Katalonii to i tak powinien walczyć o zwycięstwo. Ja tylko liczę że pokaże trochę inicjatywy i nie rozbiję się gdzieś.

Wiesz, ja się będę bardzo cieszył z jego zwycięstwa czy też podium. Z chęcią napiszę że się myliłem. Niestety jakoś totalnie nie wierzę w Rafała.
Już nie raz i nie dwa miało być pięknie i zawsze cos tam poszło nie tak.
Chciałbym żeby Rafał odzyskał ten błysk i entuzjazm z 2014 ale na razie jakoś chyba zaczyna i kończy się na mówieniu o tym w wywiadach.
Tak czy owak trzymam za niego kciuki

Mi za bardzo utkwiło w głowie jak dziennikarze nakręcili że po świetnej Vuelcie 2015, Rafał jedzie do Włoch i tylko Nibali jest dla niego równorzędnym rywalem. Jedyne co zapamiętałem z tego wyścigu to mówienie w każdym wywiadzie że brakuje przyspieszenia i ekscytowanie się na ostatnim górskim etapie czy obolały Kruijswijk odpadnie i czy Polak awansuje na 4 miejsce.

Majka wygrywający wyścig na którym ważną rolę odegrają zjazdy i nie ma nawet jednej mety na podjeździe? Co z tego, że obsada słaba, że ktoś inny może podejść do niego lajtowo,ja po prostu tego nie widzę.

1 polubienie

Na 2 etapie jest podjazd, może nie jakiś oszałamiający ale 4,5 km o nachyleniu 5,5 % jest.

Tak, to jest miejsce gdzie Majka rozwali konkurentów. :wink:

Na 3 etapie też raczej zjazd nie będzie decydował, bo jest 5,5 km podjazd o nachyleniu 7 %, a po nim 3 km płaskiego terenu.

Gdyby miał powalczyć to 3 etap odpowiadałby mu najbardziej, ale to też nie jest jakiś super teren dla niego, musiałby zaatakować wcześniej i liczyć, że go nie dopędzą na wypłaszczeniu, trochę dużo by się musiało wydarzyć jak na Majke. :wink:
4 i 5 to już w ogóle nie dla niego, chyba że z ucieczki. Ogólnie to ja myślę to co @ciacho, Majce brakuje zęba i zadziorności, za dużo kalkuluje i ogląda się na innych, w taki sposób się nie wygrywa.

Dlatego ja napisałem w temacie “Inne wyścigi”, żeby trzymał koło Nibalego, to wystarczy :wink: .

Rafał to Rafał i osobny temat ale mnie bardzo ciekawi jak do wyścigu podejdą Froome i Nibali. O ile Froome nie startuje w Giro to Nibali już powinien prezentować wysoką formę. W związku z tym raczej po tym wyścigu nie można nic szczególnego oczekiwać po Froomie, to ciekaw jestem czy Nibali będzie walczył. Z kolei z punktu widzenia czysto medialno-kibicowskiego to Froom mógłby pokazać na co go stać.

Z Nibalim na dwoje babka wróżyła.
Z jednej strony właśnie zszedł z gór + przed Giro jedzie jeszcze LBL, ale z drugiej w tak mizernym towarzystwie mógłby już coś pokazać.
Ma też chyba najmocniejszą drużynę co z jednej strony wskazuje, że wypadałoby, by pojechał dobrze, ale też drugiej z liderowania mógłby go odciążyć np. Caruso.

1 polubienie

Dokładnie to wygląda tak na ok. 45 km przed metą:

Etap 3 jest krótki, a więc ucieczka może mieć problem. Nie jest może idealnie dla Majki ale nie jest też źle, zakładając oczywiście że jest w formie.
No i San Genesio na ostatnim etapie:

Jest możliwość (tego jeszcze dokładnie nie wiem) że może będą jechać przynajmniej częścią stromego podjazdu Edelweiss, (przez Rafenstein).


Tam jest prawdziwa ściana (na 1 km ponad 20% średnio). Na YoTube mozna było zobaczyć swego czasu filmik z Cassanim prezentującym ten podjazd.

1 polubienie

Majka głównym faworytem wyścigu według graczy PCS Game. :wink:

1 polubienie

Co za oszolomy na tym eurosporcie wlaczyli powtorke Amstel zamiast planowego Tour of Alps

Przez ektraklapę i kopaczy.
Jakby ktoś nie wiedział to informuje że transmisja na żywo jest już od 14 na Rai Sport (nie kodują dziś) i na na niemieckim Eurosport 1 (niekodowany, Astra) jaki i pewnie na innych ES nie pokazujących naszych kopaczy.