Vuelta a Espana 2023 - projekt

Ok, odsapnęliśmy dwa tygodnie. Można wracać do projektowania. Tym razem na tapetę rzucam hiszpańską trzytygodniówkę.

Wymagania:

  • start w Barcelonie
  • drużynowa czasówka (najpóźniej na 5 etapie)
  • przejazd przez Andorę
  • minimum 5 sprinterskich etapów
  • umieszczenie Lagos de Covadonga lub Alto de L’Angliru (może być i jeden i drugi)
  • meta w Madrycie
  • czasówki indywidualne w dowolnej formie ale nie więcej niż dwie
  • dozwolony jeden dłuższy transfer
  • limit kilometrów na cały wyścig to 3500 km
  • maksymalnie 2 etapy powyżej 240 km

Wstępny czas do 15 stycznia.

No i pół wyścigu wpizdu.

papa Cuitu Negru :frowning:

Drama. Ale i tak, że nie muszę się tłuc na Tourmalet.

I tu jest największy ból, niby mogę dwa tygodnie zamienić miejscami i zostanie jeden transfer, ale wtedy ten trzeci tydzień taki nietrzeciotygodniowy jakiś… Btw, ten transfer jak było przy TdF rozumiem nie dotyczy ewentualnie Madrytu?

No nic, będzie jeszcze co rzeźbić.

Tak, transfer do Madrytu się nie liczy.

Generalnie chyba wymagania nie są aż nadto wygórowane (mniejsze niż na TdF). Chyba że ma ktoś właśnie gotowca :wink: .

Ten gotowiec taki średnio gotowy bo liczyłem sie z tym, że latanie w te i z powrotem średnio przejdzie. Z drugiego tygodnia uratowalem imho najfajniejszy etap i jakoś do niego dojadę z końca pierwszego tygodnia.

Andora problemem aż takim nie była, zamiast fajnej mety w Port Aine pojedziemy do Andory, ale to też mi dobrze pasuje.

Czy przejazd przez tę Andorrę sie liczy? :rofl:
https://maps.app.goo.gl/t1CttWh2X73hTetb8

Przypomnijcie mi proszę, w czym można jeszcze pomalować gpx, bo mam jedną z pewnością istniejącą metę na którą wg RWGPS nie ma drogi…

Trochę za daleko od Andory.

Na przykład cronoescalada.

Polowe wyścigu wstępnie mam rozrysowane. Może nie będziecie musieli na mnie czekać tym razem.

U mnie wstępny zarys już jest i jest chyba aż przesadnie Vueltowo :wink: Trochę hołd dla Purito i Valverde :slight_smile:

Udało mi się znaleźć sposób na moją magiczną metę. Cronoescalada też nie dała rady, ale jest całkiem spoko rysująca strona gpx.studio. Ładnie trasuje, bez rejestracji. Spoko alternatywa.

Skończyłem ten przerobiony drugi tydzień. Trzeci jest gotowy, tylko wrzucić do LFR, także trasa powinna pojawić się w przyszłym tygodniu. Udało się zrobić aż 6 etapów sprinterskich! :smiley:

Wstępnie mam 4 etapy sprinterskie i 6 met na szczycie.

No to też mam wstępny zarys. Nie wiem czy trochę nie za trudno, ale raczej pod względem ogólnych przewyższeń, bo podjazdów gigantów nie ma wcale dużo. Tak też wyszło że czasówki będą raczej po górskich etapach, ale co poradzić. I tak już odległości między etapami są tak “na limicie”.
Teraz tylko to wszystko opisać. I sprawdzić czy finisze i rundy w Madrycie mają szansę być przejezdne. Pozwólcie że nie będę przesadnie dokładny, średnio teraz z czasem :slight_smile:

Mam gotowe. 1xTTT 1xITT 10xMTF wszelakich (niektóre dość łatwe), 6 sprintów + 1 punchosprint. Ogólnie rzeźnia, ale to Vuelta :wink: skoro wszyscy robimy za trudne, to trudno. Jutro mam dość zabiegany dzień, więc pewnie trasę wrzucę w piątek, żebyście w weekend mogli się popastwić.

Gdyby nie wywalało mi pradu co 30 minut to 1 tydzień miałbym w pełni ukończony.

Nie no, to u mnie przy tym to będzie raczej jakaś “tygodniówka deluxe”. Niby 8 MTF, ale tylko 2 etapy z naprawdę dużym przewyższeniem :wink:

Mały zwiastun i pytanie. Uznali byście to za etap sprinterski, czy za duże te góry? :wink:

O połowę za duże góry i ostatnia za blisko, nawet jak na Vuelte :wink:

Dla ucieczki :upside_down_face:

Ale fakt, że w Hiszpanii jak nie jedziesz po wybrzeżu (i to też nie każdym) to etapy sprinterskie mają po 2000+ przewyższenia z automatu.

To spłaszczę skalę i się nada :stuck_out_tongue: Choć ucieczka mogła by się ciekawa zawiązać, gdyby na pierwszej premii faworyci chcieli by pokusić się o bonifikatę?

A serio oprócz tego, to na jakieś 6 innych sprintów się znosi, więc wymogi raczej spełnię. Bo takie to już na luzie sprint jak myślę:

Jak dla mnie 100% sprint.

1 polubienie

Też mam problem z kwalifikowaniem etapów sprinterskich, np taki profil:


No i widzę, że nie tylko u mnie na trasie będzie La Molina od tyłu :wink: Ale reszta etapu zupełnie inna :slight_smile:

No wytyczne nas mocno trzymają na północy. U mnie Madryt będzie najbardziej na południe wysunięty z całości.