Zachęcony wynikami pewnej ankiety, oraz ponagleniami jednego z użytkowników (niech pozostanie anonimowy, mieszka w kraju takich marek jak Ikea, Volvo), zakładam temat
jak to się mówi - zrobiłeś mi dzień
Mamy na forum Chińczyka?
Ja mam w domu szklanki kupione w tym sklepie i jest na nich napisane “MADE IN POLAND”
Pewnie ten użytkownik też ma taki napis od spodu wydrukowany
Nie CHCE pozostawac anonimowy !
Wezme to z przyjemnoscia na klate i sie ujawnie . Mysle , ze nikt nie chce bardziej dobra Edera , jak ja , wiec dlatego nie musze sie ukrywac
No i Eder moze byc dumny , bo jest pierwszym uzytkownikiem z OSOBISTYM tematem na forum !!!
Tylko moze zmien troszke temat ( jak sie jeszcze da ) :
Sympatyczny Eder - treningi, odżywianie, (nad)waga i inne.
Jak Eder zejdzie do 90 , to odejmiemy mu nad
Moze Edera odwiedzisz , to tylko kilkanascie km wiecej ?
Doradzisz mu cos z treningami
Nie będzie czasu bo wieczorem wracam.
Jak NIKT dla Edera nie bedzie mial czasu , to na 100% NIC z niego nie bedzie .
Treningi treningami, dzięki nim podjedzie tą Prababke trochę szybciej, ale jak chce zredukować wagę to przede wszystkim kuchnia i zmiana michy. No i jedząc 0,5kg Tiramisu to to się nie uda.
DZIENNIE !!!
Swoją drogą, przeżywam aktualnie podobną historię
Też mam co redukować ale próbowałem na własną rękę i z mizernym skutkiem dlatego dosłownie dzisiaj mam pierwszą wizytę u dietetyczki, i zobaczymy co z tego wyjdzie
Oj tam, oj tam, jem co chcę i ile chcę a ważę 65 kg Trzeba po prostu zapierd… Anie jakieś rowero spacery po 20 km
Jakby to tak dla każdego działało to by było pięknie
Mam to samo, aczkolwiek wydaje mi się, ze tu genetyka ma sporo do powiedzenia.
Na 100 % ! Popatrz na Iggy Popa
Założyłem cały topic
Ja też tak aktualnie mam, ale żyję w ciągłym stresie, że to się kiedyś może skończyć
Podobno metabolizm z wiekiem się pogarsza, a ja już 40+
BTW Dla mnie najłatwiejsza/najlżejsza dieta jest gorsza od najcięższego wysiłku (w sensie: dużo gorsza do zniesienia)
pewnie dla 80% wszystkich trenujących cokolwiek, a zwłaszcza kolarstwo…
Czasami , to mam wrażenie, że ludzie jeżdżą, żeby później dużo jeść,
A z punktu dbania o %y tłuszczu powinno być odwrotnie.