Kwiatkowaki wraz z Rowe i Mosconem w grupetto 30 min straty do Bilbao. No nie napawa to optymizmem na miesiac przed startem docelowym tym bardzeij ze taki sam etap bedzie na TDF .
Thomas wyglada jakby jechal strasznie leciutko zobaczymy czu utrzyma te forme do polowy lipca.
Nibali dzis 12 minut straty
Tak czytam te Wasze opinie , ze Michal nie w formie ITP ITD . Koledzy , czy wy ( przynajmniej czesc starych wyjadaczy ) naprawde wierzycie , ze Michal ma jechac rowno z najlepszymi pod gore ? Nie na jakims tam klasyku , krotka scianke , tylko alpejskie i pirenejskie wielokilometrowe wspinaczki ( i do tego seriami dzien po dniu ) !
I zeby nie bylo , ze hejt albo wrog Kwiatka ; NIGDY wsrod moich postow nie znajdziecie zlego slowa na Michala ( raczej wrecz przeciwnie ; ZAWSZE go chwale ) , ale nigdy tez nie pompowalem ( nawet jednym “chuchem” ) balona ( OK ; raz napisalem , ze jak ktos z naszych ma wygrac GT to bedzie to predzej Michal niz Rafal )
Kwiatek NIE jest kolarzem na GC w GT !
cóż, Kwiatkowski miewał takie dni na rowerze, że pobudza wyobraźnię kibiców.
Nie da się też ukryć, że wyobraźnię pobudza jazda (i ewolucja) Thomasa.
Dodajmy jednak, że póki co Walijczyk jeszcze nie meldował się w TOP10 GT.
Ja tam zasadniczo się z Tobą zgadzam i uważam “nic na siłę”.
Jeśli Thomas wygra ten wyścig to zupełnie zasłużenie. Niech ma za pech, który go dopadł na T-A 2017 i 2018.
No dokladnie, Kwiato jest w stanie przejechac jeden stosunkowo trudny etap bedac wysoko, albo wyraznie pomagac w gorskich etapach o ile odpuszcza koncowe kilkanascie kilimetrow na etapach poprzednich tak jak w zeszlym TDF, ale jadac ciagle na limicie to nie bedzie w stanie przyjezdzac wysoko z etapu na etap, no nie ma szans. Niemniej jest to bardzo przydatny kolarz na GT i na pewno pojedzie Tour de France.
Tak jak piszesz : NIC na sile ! Widzielismy juz w historii kolarstwa przerozne transformacje ( np TOROWIEC - GORAL ) i dlatego nigdy nie mozna mowic nigdy , ale na dzisiaj i jutro to nalezy zwyczajnie zapomniec i sie nie podniecac , bo mozna sie od tego podniecenia niepotrzebnie spocic … Kolarzem jest wysmienitym i jego pomoc w SKY na GT jest nieoceniona , ale mysli o GC nalezy wrzucic do kosza . Druga sprawa , ze to nie jest tylko tak , ze zrzucamy 3-5 kG , potrenujemy i jestesmy kozica gorska . Sa takie rzeczy jak predyspozycje ITP. Gdyby to bylo takie proste razie mielibysmy samych goralo-czasowcow …
Jeśli Kwiato nie ma predyspozycji to po co się pcha w te wszystkie etapówki, GT? Generalnie jaki jest przykładowo sens jechać TdF jako pomocnik Frooma, albo Thomasa? Skoro i tak nie ma wolnej ręki a tylko traci siły przed końcówką sezonu z MŚ na czele? Rozumiem, jechać TdF jako wolny strzelec, by sobie coś ugrać, ale jechać jako gregario, który tym startem wykłada się nie ma sił na resztę sezonu? Przecież to podwójnie głupie bo to oznacza właściwie cały sezon stracony. A to oznacza degradacje jego pozycji: nie masz wyników no to sorki, szykujemy ci inną rolę. Kompletny nonsens.
Dlatego jestem przekonany że Michał jednak ma na celu generalkę GT. Bo nie widzę innego sensu w jego postępowaniu.
Wiele osób może napisać że on nie ma predyspozycji. Na ale sorki, skoro ostatnio torowcy czy czasowcy jakoś z łatwością pomykają po górach to czemu nie Kwiato? Według mnie to tylko kwestia odpowiedniego wspomagania. Astmatycznego czy innego TUEowego bądź nie.
Jedyna kwestia to czy je w Sky dostanie. Jak dla mnie jasne jest już że nie. Nie jako lider na TdF. Ale może dostawać je na inne wyścigi bądź jako ważny pomocnik. Mam nadzieję że Michał przemyśli sprawę. Jego kontrakt ze Sky chyba się kończy. Czas na zmianę barw. I jeśli nie ma realnych (cokolwiek to znaczy) widoków na GT także gdzie indziej to naprawdę nie ma po co się szarpać. Zwłaszcza że naprawdę można ugrać wiele a może i więcej bez tego. No bo skoro np. ostatnie 3 GT „wygrał” Froome to nawet ludzie z predyspozycjami mają problemy w tej działce…
Cancellara rok rocznie jechał TdF jako pomocnik i jakoś nikt nie pisał, że to bez sensu.
Zulu , odpowiedz jest prosta : to jest jego PRACA !
On sobie moze wybierac co chce , a pojedzie to co szef chce ( choc nie zawsze tak jak szef chce ) …
Ale chyba miał wolną rękę dla siebie? Nie tyrał w górach tak że potem był całkiem wypalony?
Na 100% Michal nie jest klasycznym gregario i cos tam mu pozwalaja poszalec jak jest ku temu okazja ( chodzi mi o GT , bo klasyki to inna bajka ) , ale generalnie ( jak ja nie lubie tego slowa ! ) ma za…c jak mu kaza !
Miał wolną rękę na czasówkach, jak Kwiatkowski rok temu. W górach też miał swoje zadania i ogólnie przeważnie był bardzo dobrze do nich przygotowany.
W 2013 z kolei mocno pomagał Hornerowi na Vuelcie, ale to trochę co innego, gdyż był to element przygotowań do MŚ.
Moim zdaniem co do Kwiatka, mógł by zmienić ekipę i więcej jeździć na siebie, ale jest druga strona medalu: kasa. Nie wiem jak ma skonstruowany kontrakt, ale po pierwsze mało która drużyna da mu tyle zarobić co SKY. Po drugie zauważyliście, że każdy chce jechac TdF? Nie uwierzę, że chodzi tylko o prestiż! Na pewno premiami są sowicie wynagradzani wszyscy pomocnicy Frooma?! Ci ludzie pracują dla pieniędzy jak większość z nas, a że kasa jest konkretna są wstanie poświęcić swoje ambicje.
Co do Thomasa, chłopak niech sie wyszaleje teraz i wygra Delfinat, bo na TdF nawet głowy nie podniesie, tylko będzie zasuwal na Kenijczyka! On jeżeli myśli, że pojedzie na siebie to chyba żyje w innej rzeczywistości:)))
Naprawdę Was nie nudzi ta bezsensowna gadka kolejny sezon z rzędu?
Widocznie jest na to zapotrzebowanie. 
Według mnie to niemal pewne, że Thomas będzie drugim liderem Sky, więc pewnie początkowo nie będzie pracował dla Froome’a. Jechał już tak trzy lata temu, a teraz Froome jest po Giro, więc stawianie wszystkiego na jedną kartę to raczej zbyt duże ryzyko.
Co nie zmienia faktu, że raczej wciąż nie wierzę w dobry wynik Thomasa na Tour de France.
Ostatni etap dzis na Dauphine troche zmieniony niz byl awizowany przed wyscigiem a tu co tak cicho ? Wszyscy juz uspokoili sie z dyskusja o zapedach goralskich Kwiatkowskiego ? 
Dzis stawiam ze Thomas bedzie chcial pokazac ze jest gotowy i chce przejac “paleczke” od Frooma w liderowaniu na TDF i bedzie chcial wygrac etap .
2 dlugie gory + ciezkie 2 ostatnie podjazdy na mete powinno byc ciekawie 
Z Saises jest za dużo łatwych kilometrów żeby mógł się powieść atak.Pewnie nie będzie większych ruchów aż do przedostatniego podjazdu.Organizatorzy mogli trochę lepiej ułożyć ten etap chociażby z myślą o Bardecie.
Francuzowi tak dogadzają trasami że już lepiej nie można, no chyba że całkiem zlikwidują czasówki. Prawda jest taka że jest zawsze ktoś lepszy od niego i tu żadna trasa nie pomoże.
Wiadomo od której transmisja na ES/Fr3/Sporza ?
e: ok, na Fr3 już jest
