Era Twittera czyli kolarskie informacje z pierwszej ręki

Jednak bez Kwiato na TDU

A był pierwotnie awizowany?

Tak,
nawet w wywiadzie gdzieś na początku grudnia sam mówił o tym, że w tym roku sezon zacznie wcześniej i już od Australii.
Edit: nie na początku grudnia a listopada - w tym wywiadzie:

CN: What’s the plan for 2020?

MK: (…) I’ll start a little earlier because, in theory, I finished my season at the Tour. So I’ll start earlier, with Tour Down Under, but the programme will be similar to previous years, with probably Algarve, Strade Bianche, Tirreno, Milan-San Remo then the Ardennes Classics.

Pewnie by pojechał gdyby nie było Dennisa. Szkoda zdrowia na pomaganie w takim wyścigu.

1 polubienie

Ciekawe czy wynika to właśnie z faktu, że jedzie Dennis czy z jakiegoś innego. Mam nadzieję, że nie z innego.

Teraz jeszcze dołącza Michael Rogers.
https://twitter.com/ammattipyoraily/status/1217116868714156032
Riis, Rogers, Kreuziger, prawie jak w Saxo :wink: Brakuje tylko Majki i Bercika…

1 polubienie

Gdzie Majka zaczyna sezon? Jest w składzie Bory na Argentyne także na klasyki na Majorce?Wyścigi w tym samym terminie.

ciekawe co będzie z tym NTT. Valgren wygra Flandrię i IO, de Bod stanie na podium Giro, a Walscheid stanie się najlepszym sprinterem w stawce? :wink:

No i Bevin nie wystartuje w Australii. Jakiegoś pecha ma ten chłopak!!! Podobno ma arytmie nadkomorowa!!!

Szkoda Paddyego… :frowning:

A tu ciekawostka, kolejna grupa zawiązuje współpracę z teamem F1, chociaż w tym przypadku mam mieszane uczucia :wink:

Ciekawostka jak by Kwiato prezentował się w barwach CCC :smiley:

3 polubienia

Nie kolarsko ale warte wspomnienia… :frowning:

Tak, trochę mnie przymurowało. Lubiłem go nawet. Ostatecznie jednak to był już tylko celebryta odwiedzający świątynię snobów w dodatku z paroma procesami o gwałt chyba…

Nie mnie, nie nam osądzać bo szczegółów nie znamy… a takie procesy wśród takich gwiazd nie są niczym nadzwyczajnym i w większości pretekstem do wyciągnięcia wielkiej kasy, coś jak z Ronaldo ostatnio…

„Był już tylko celebryta”
Nie! On był jest i na zawsze będzie legendą! Niezależnie od tego co robił po zakończeniu kariery.
Pamietam jak dziś wielki nagłówek przy pierwszym sezonie Gortata w NBA. „ Gortat w Top10 weekendu” wchodzę a tam rzeczywiście nasz Marcin… W akcji w której to Kobe go przeskakuje i robi wsad…

2 polubienia

Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz, niezależnie czy jesteś bezimiennym biedakiem czy legenda po której płacze świat… Oby pozytywnie przeszedł sąd Boży, albowiem jak mówi pismo łacniej słoń przejdzie przez ucho igielne niźli bogacz wejdzie do królestwa Bożego

Powiedzieć, że sąd łagodnie potraktował sprawczynię to mało…

Vasil Kiryienka kończy karierę.

Grubsza afera

2 polubienia

No ładnie. 250 nazwisk a poznamy ile?

1 polubienie