jakie mieliscie najwyzsze tetno ??

ja na wyscigu w zeszlym roku w konskich na podjezdzie pod modrzewine (kto jest z tych okolic to wie co to jest :slight_smile: )mialem 219 czy maksymalne tetno jest wykladnikiem jakosci zawodnika ??

nie jest w zadnym wypadku wykladnikiem poziomu zawodnika, jest to cecha indywidualna i nie podlegajaca treningowi, ktorej wartosc zmniejsza sie wraz z wiekiem.
219 wydaje sie byc wynikiem dosc kosmicznym, musialo Ci sie nalozyc tetno zawodnika jadacego obok albo po prostu wystapil blad

Mnie bardzo często zdarza sie jechać na tętnie powyżej 200.
Max tętna na podjazadach dochodzą u mnie do 210-215.
Sprawdzane na różnych monitorach w różnych warunkach.
Również na trenarzerze, gdy jade sam, to sie zdarza.
Więc jeśli ktoś ma tętno powyżej 200, to wcale nie znaczy, że ma do d… pulsometr albo ktoś coś mu zakłucił.
Dodam tylko, że moje “normalne” tetno podczas jazdy treningowej o powiedzmy średniej intensywności (ok.70-80%) trzyma sie na poziomie 180-190, gdy inni mają ok.160.
Mnie nawet podczas spokojnej jazdy rzadko spada poniżej 160.

nie mowie, ze tetno po wyzej 200 jest nierealne, ale 218 to lekka przesada… chociaz nie wiem, ile autor tematu ma lat

Tetno 218 nie jest zadna przesada. Jest czesto spotykane takie tetno u poniektorych osob. Nie jest to jednak wskaznikiem wydolnosci organizmu. Po prostu rozne osoby dzialaja na roznych obrotach :slight_smile: Ja osobiscie w wieku 20 lat mialem tetno zmierzone na 215 podczas testow wydolnosciowych w centrum sportowym, wiec nie jest to blad pulsometra. Teraz jeszcze po 25 latach moje max tetno wynosi 196. Do ktorego dochodze dosc regularnie niestety :mrgreen:
Wiec zasada 220 minus wiek, jest baaardzo wyogolniona :laughing:

Ja mam 15 lat i moje maxymalne tętno wynosi 209, a minimalne 43. Pytałem swojego trenera (Franciszek Moszumański), czy tętno pokazuje jak zawodnik jest dobry???, a trener mi odpowiedział, że tętno pokazuje jak dany zawodnik jest przygotowany do jazdy, czyli im wyzszy max piuls tym zawodnik jest lepiej przygotowany.

Najbardziej istotnym wskażnikiem poziomu wytrenowania jest to jak szybko tętno powraca do poziomu wyjściowego. Im powrót ten jest szybszy tym lepsza restytucja organizmu.

1 polubienie

poszukaj jakie tętna max maja zawodowcy. zaręczam, że niższe od Ciebie. Czy są gorzej przygotowani? należy patrzyeć na tętno spoczynkowe - im niższe, tym bardziej wytrenowany organizm, ale to też jest cecha indywidualna

Najbardziej wiarygodnym wskanikiem poziomu wytrenowania jest tzw. tętno spoczynkowe (zwane też porannym). Mierzy się je rano, wkrótce po obudzeniu (choć niekoniecznie bezposrednio) w pozycji leżącej, ew. siedzącej. Im niższa wartość tętna spoczynkowego, tym bardziej wytrenowany organizm.
Drugim, także ważnym parametrem jest czas, w jakim tętno powraca po wysiłku szczytowym do stanu pierwotnego. Im szybciej to się dzieje, tym lepiej.
Polecam lekturę działów poświęconych zdrowiu i treningowi z “Magazynie Rowerowym”. Poruszane tam tematy są istotne dla trenujących kolarzy amatorów, a co najważniejsze podane w bardzo fachowy sposób. Polecam!!! :wink:

1 polubienie

A ja polecam lekturę forum :stuck_out_tongue: W dziale Trening lucjan zamieścił dośc obszerny post poruszający temat pulsu, restytucji itd. Warto kliknąć i przeczytać :exclamation:

heh:) moze zacznijmy od tego czy zdajecie sobie sprawe na jakiej zasadzie dziala taki pulsometr? po prostu liczy granice funkcji przy delta t dazacym do zera:) mankamenty sa tu dwa- delta t wynosi za pewne jedna sekunde, z kolei ilosc uderzen serca w ciagu jednej sekundy przeliczana jest na minute,więc blad tu jest oczywisty. Po za tym moze byc tak z takich lub innych przyczyn w ciagu tej jednej sekundy odstep miedzy kilkoma kolejnymi uderzeniami serca z takich lub innych czynnikow bedzie troche krotszy. Drugi mankament jest taki ( co jest tylko moim przypuszczeniem) ze ta funkcja “okreslajaca prace serca” jest liniowa:) a logicznym jest ze nie da sie opisac zadnym algorytmem ludzkiego tetna bo zalezy ono od zbyt wielu czynnikow:) wiec nie sugerujcie sie tymi magicznymi cyferkami ktore sie wam wyswietlaja:) ktore pewno i tak sa w duzej mierze bledne bo zeby wyznaczyc takie tetno potrzabyby skomplikowanej aparatury. kardiologiem niestety nie jestem :slight_smile:

\

kumpel miewa takie tetno.
jest mlodym 17letnim zawodnikiem trasy zielona dziura.
ostatnio podobno wykrecil max ok 220. w pewnym momencie podczas jazdy z nosa mu krew poszla :slight_smile:
na jednym z kryteriow jego srednie tetno wynosilo niecale 200 ud/min.
odczyty z pulsometru sam widzialem i nie jest to jakies przeklamanie, a raczej watpie zeby co ktorys trening/zawody zle mu pokazywalo.

moj max to jak narazie 207.
i czy nadal taki jest to nie wiem. na ostatnim kryterium zapomnialem odmrozic pulsometr i nic mi sie nie zapisalo :slight_smile:

Ja bym nie mieszał w to tak wyrafinowanych technik jak liczenie granicy funkcji. Pisanie już o delta t zmierzającym do zera, a później obranie za delta t czasu jednej sekundy ma się jak pięść do nosa. Dla matematyka to farsa :wink: Najprościej jest po prostu liczyć średnią arytmetyczną. Oczywiście pomiar pulsometru jest obarczony błędem, ale błąd ten jest raz po raz korygowany. Jeżeli okienko trwa 1 sek, to co sekunde masz nowy pomiar. Wątpię, aby urządzenia kardiologiczne miały scalali przeliczające transformaty Fouriera czy Gaussa w czasie rzeczywistym, aby osiągnąć wynik lepszy o dwie pozycje po przecinku, który potem jest i tak zaokrąglany (jak już) do wartości całkowitej.
Poza tym, producenci pulsometrów chwalą się, że ich produkty mają jakość urządzeń kardiologicznych. Przy obecnym stanie zaawansowania techniki nie powinno to za bardzo dziwić.

Pewnie nie uwierzycie, bo ja sam też nie bardzo wierzyłem. Kiedyś już o tym pisałem na forum, ponieważ myślałem, że jest coś nie tak z pulsometrem. Teraz mogę potwierdzić, gdyż puls mierzyłem dwoma pulsometrami (różne modele), których sprawność raczej nie budziła wątpliwości. Moje max. to 240.[/u]

Mój max (taki o którym pamiętam) to 225 kiedyś na siłowni pod koniec obwodu podczas przeskoków przez porozkładane części skrzyni, to ćwiczenie nieźle daje w kość rowerze jest bardzo szybkie rowerze wymusza pracę dużej ilości mięśni, więc się nawet zbytnio nie dziwiłem, czy to aby nienormalne.
Na rowerze tym sezonie miałem maxa 205 – podczas badań.

ale 240 to już kosmos :wink:

Witam, mam 49 lat, w młodości amatorsko na Huraganie, teraz turystycznie na rowerze trekingowym (szosa 70% reszta teren). Jakież było moje zaskoczenie podczas podjazdów w Beskidach. W kwietniu tego roku maksymalne tętno od 203 do 213. Spoczynkowe około 60. Dwa lata temu było w środku sezonu 56 ale miałem większe przebiegi miesięczne.
Pozdrawiam :slight_smile: mch

Moje max tętno to 192, najczęściej jednak przy pdjazdach uzyskuję od 182 do 186. Spoczynkowe na dziś to 47, ale u nas to rodzinne (spowolniony rytm serca). Kiedyś nawet odnotowałem 32ud/min. Zgadzam się, żę max tętno to cecha indywidualna. poniekąt i tętno spoczynkowe jest tym warunkowane.

Moje tętno, które miałem raz na podjeździe to 197 ud./min ale to chyba nie jest moje maksymalne…

Ervina Vervecken na swojej oficjalnej stronie ma podane że ma :

Medisch

Lengte 1.94m
Gewicht 78 kg
Overslagpols (4mmol) 161
Vermogen op overslagpols 4.94watt/kg
Maximale pols 180

Bardzo niskie ,ale jest z niego kawał chłopa w wieku średnim .

ja mam jakas wade serca, czestoskurcz chyba, i czasem podczas rozgrzewki serducho nagle zaczyna mi walic ponad 200/min. Lekko mi sie sciemnia przed oczmai i trwa to ok. minuty, czasem dwie. Mam to od dziecka. Bylem u lekarza, zrobil ekg i wszystko wyszlo ok, wykazalo tylko lekko powiekszona lewa komore, ale to normalne przy trenowaniu sportu. Ktos ma cos podobnego moze…?