Liège-Bastogne-Liège 2019

Faktycznie nudno ale to też wina warunków.
Może Matthews to wykorzysta? :wink:

A może Kangert? :wink:
Chyba wielu uznało, że Alaphilippe zaatakuje, tymczasem to nie on ma to zrobić.

Płaskiego w sumie jest od sokołów 4 kilometry więc nawet jak Matthews dojdzie to będzie na tyle ujechany że przegra sprint z kim popadnie.

Pamiętnej Lombardii raczej nie przebije;)

1 polubienie

Faworyci mieli się dzisiaj ciąć przez wiele kilometrów, a póki co selekcja mniejsza niż na Mediolan Sanremo :wink:

Astana powinna cisnąć. Czyżby oznaki słabości Alaphillipe’a?

Słońce się jakieś przebija, za pół godziny zobaczymy dla kogo :smiley: .

Robienie nadziei rywalom i przy okazji przypominanie o Voecklerze? :slight_smile:

Oho Wellens odjechał, czyżby po zwycięstwo

Nie na długo :wink:

Kurcze mogłoby się coś zacząć dziać bo na razie z deczka słabizna

Oho jest Nichał w czołowce!!

Był… :wink:

A jednak :slight_smile:

Hahahahaha ja się zastanawiam co to za Łuc w czołówce, może jakiś nowy Polak, a to Woods :V

Zaraz nie wytrzymam. Kluczowy start Michała i jego marzenie, pal licho że gdy tylko jest decydujący moment to spływa, ale co ten Puls robi?

Być może Kwiato mu powiedział, że się „nie czuje”…

Jakob musisz!

A co ma robić? Zatrzymać peleton, bo Michał chce wygrać? Lepiej, żeby on dogonił czołówkę, niż żeby we dwoje zostali z tyłu

*dwóch…

Już widzę oczami wyobraźni jak Poels dogania czołówkę.

Oj jak generalnie bardzo spokojnie podchodziłem do poczynań Michała w tym sezonie to niestety dziś muszę napisać, że z…ł totalnie.