Mistrzostwa Świata Doha 2016

Czy Brandon to taka słabsza wersja Costy to bym nie powiedział. Obecnie bym się skłaniał powoli do odwrotnego stwierdzenia :slight_smile: Swoją drogą chłopak waży 63,5km - kosmiczna moc jak na płaską czasówkę.

Na pierwszym punkcie Białobłocki niestety słabo. 30 sek do Van Emdena i uwaga: Mullena!. Irlandczyk jedzie znakomicie

EDIT: niestety to nie jest dzień Marcina, na 2int traci nadal 30s do Mullena

46:58, 3 na mecie. top 20 bedzie?

kurcze z tą stratą do Irlandczyka to naprawdę słabizna. Albo to naprawdę słaby dzień Marcina albo życiówka Irlandczyka, względnie jedno i drugie :wink:

Coś za dużo tych słabych dni w tym roku, po prostu taki poziom prezentuje w tym sezonie.

Słabo. Szczególnie wobec jego buńczucznych wypowiedzi. Bodnar powinien jednak pojechać dużo lepiej.

Przecież tak się podekscytowaliśmy z tymi wrześniowymi rekordami w UK :wink:

Kto się ekscytował, ten się ekscytował :smiley: :smiley:. Ale w sumie miejsce nie będzie słabe

Jak dla mnie Białobłocki to komediant - i tyle.

Chyba mamy starcie czołgów :wink:

No nie wiem czy tak źle pojechał. Czy dobrze widziałem teraz migawkę z mety, że słabiej od niego Durbidge, Roglic, Cummings, Grivko, Smukulis?

Źle nie pojechał, pojechał dobrze, tylko ze zapowiadał co innego :wink:

Dokładnie. To raczej Irlandczyk pojechał ponad stan. Marcin oczywiście ponuzej zapowiedzi ale nie zdziwiłbym się jakby jednak w top 15 sue znalazł.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Bodi przyspiesza!

Bardziej chyba jakiś marzyciel lub niepoprawny optymista :slight_smile:
Faktem jest że jednak w jeździe na czas to Mistrzostwa Świata są najlepszym wyznacznikiem prawdziwej Mistrzowskiej Klasy.
Marcin to póki co raczej druga liga niż czasowa ekstraklasa.

Problem z występem Marcina jest taki, że to dla niego był zdecydowanie najważniejszy start w sezonie. Tacy kolarze jak Castroviejo czy Bodnar chociażby mają za sobą udane Igrzyska, gdzie Marcin nie jechał i było to wiadome na dlugo przed startem, więc Marcin mógł sobie zaplanować ten jeden jedyny najważniejszy szczyt formy na październik (tak jak to najwyraźniej zrobili Martin z Kiryienką). Pojechał dobrze, ale chyba wszyscy liczyliśmy na znacznie więcej.

Body kozak!!!

Bodnar!

Ale wynik Maćka :slight_smile:

Błagam, niech będzie medal!!

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

A Martin kosmita…