Era Twittera czyli kolarskie informacje z pierwszej ręki

Wykrakane.
Sagan na Giro i brak AMGEN ToC w 2020 (inner ring).

Czyli co? Sagan zatopił Kalifornię :yum:

Szkoda trochę, zawsze to okazja dla drugich noży na walkę a swoją drogą to już druga etapówka WT która odpada w przyszłym roku, aczkolwiek tej bardziej szkoda a Turcja została zdegradowana tylko.
Sagan pewnie dostał cynk wcześniej, że musi zrewidować plany startowe na maj i stąd ta niespodzianka z udziałem na Giro.

Ja Kalifornię lubiłem z 2-3 względów:

  • obserwacja kolarzy zza oceanu na tle europejskich, fajna szansa dla Axeonów czy Rally UHC
  • przedsmak sprintów z TdF
  • fajna okazja dla wykazania się dla drugich noży

podobało mi się jeszcze, że Kalifornia długo się trzymała jako wyścig z w miarę porządną czasówką, a wiadomo, że takich wyścigów ostatnio coraz mniej.

szkoda.

4 polubienia

Stroje treka na sezon 2020

Jestem na tak.

Jako Rzeszowianin z przyjemnością informuję, że: :slight_smile:

Nowe barwy Teamu NTT (ex Dimension Data)

Kto to w koszulce mistrza świata?

Strzelam, że Battistella.

2 polubienia

Nie macie wrażenia, że o śmierci Poulidora jest w mediach dużo dużo więcej niż Gimondiego?
A przecież Włoch zmarł nagle i był młodszy i sukcesy też nieporównywalnie większe, a Francuz od ponad miesiąca był w ciężkim stanie i najbliżsi poniekąd byli przygotowani na najgorsze.
Legenda jednak obrosła.

1 polubienie

To prawda mnie najbardziej poruszyła śmierć Gimondiego. Choć tu też w miare nagle bo jeszcze w lecie było ok

Nie chodzi przecież o to, by się licytować, no ale ta dysproporcja wydaje się być (dla mnie przynajmniej) lekko zastanawiająca.
Pewnie chodzi o to, że Poulidor był bardziej związany z TdF, a to jednak “sól kolarstwa” + van der poelowie + po zakończeniu kariery rzeczywiście uśmiech mu schodził z twarzy + był niesamowitym fajterem i pechowcem, a nawet jak wygrał Mediolan-San Remo to po tym jak mu policjant źle wskazał drogę na ulicach SR.

W niedzielę oglądałem zwycięstwo MvdP w przełajach we Włoszech. Wczoraj przeglądam facebooka i widzę piękne zdjęcie Poulidora z wnukiem, tylko zdjęcie zobaczyłem, pomyślałem, że kolejny artykuł o kolejnym mistrzu w rodzinie i w ogóle taki hype. Kilka godzin później patrzę, że Poulidor umarł. Wielka szkoda.

Poupou jeszcze przed śmiercią był bardziej widoczny w mediach co ma związek z Mathieu, jak choćby w tej reklamie Canyona czy w relacjach z wyścigów gdzie występował MVDP, komentatorzy zwracali uwagę. Dla mnie nic w tym dziwnego. Gdyby Gimondi miał tak wybitnego wnuka jak Poulidor to by też było o nim głośno. Wydaję mi się że dla młodszego pokolenia lub dla osób nie interesujących się tak bardzo historią kolarstwa to Poupou to przede wszystkim dziadek MVDP.

Dla mnie osobiście Poupou wydawał się sympatycznym gościem i przy tym bardzo szczerym.
Kiedyś wydawało mi się Mathieu van der Poel to trochę taki gość w typie Sagana czyli następny kolarz celebryta, ale kiedy poczytałem więcej nt. tej kolarskiej rodziny i ich bezkompromisowej postawie w tym zawodowym kolarskim biznesie to poczułem większą sympatię. Szkoda że Van der Poelowie będą musieli sobie radzić już bez niego… Tak charakterystyczny Poulidor stojący murem za Mathieu, któremu czasem zdarzało się powiedzieć za dużo, na pewno dodawał koloru temu rodzinnemu przedsięwzięciu.
Myślę że MVDP będzie bardzo chciał coś dużego ugrać w przyszłym roku na szosie i wierzę że mu się uda…

1 polubienie

Z Bory wychodzi Patxi Vila, a przybędą Heynderickx od Dimension Data i Werner od Sunweb. Tego się nie spodziewałem.

Z nowinek sprzętowych w ekipach to Astana kończy współpracę z Argon 18, nie podali kto będzie dostarczał rowery na przyszły sezon. Z kolei ICA rozstaje się z De Rosa i przesiada na rowery marki Factor.

3 polubienia

Czyli te same co AG2r?

W AG2R przesiadają się na Merckxy

1 polubienie